środa, 10 września 2008

E-biznes

Wraz z rozwojem internetu pojawiły się niespotykane dotąd na tak szeroką skalę możliwości stworzenia własnego, zarobkowego biznesu. Czym jest ten tytułowy „E-biznes”? Jak podaje wikipedia E-biznes to działalność gospodarcza oparta na szeroko rozumianych rozwiązaniach teleinformatycznych, w szczególności aplikacjach internetowych. Termin ten został wprowadzony w 1995 roku przez IBM.

W internecie możemy znaleźć szereg stron poświęconych temu zagadnieniu. Dzięki nim, dowiemy się w jaki sposób zacząć i co zrobić aby zoptymalizować źródła dochodu. Co więcej, możemy znaleźć gotowe pomysły z których możemy skorzystać. Wystarczy tylko chcieć...

Bardzo często rozmawiając ze znajomymi słyszę, „nie mam pomysłu”, „nie wiem od czego zacząć” albo „nie mam pieniędzy”. Z dwoma pierwszymi problemami już sobie poradziliśmy, spróbujmy teraz z tym ostatnim – brakiem pieniędzy.

Tak naprawdę do startu z najprostszym e-biznesem nie potrzebujemy wielkiego kapitału. Na początku musimy wykupić miejsce wirtualne do prowadzenia działalności w internecie(tzw. Hosting). Następnie musimy zadbać o wykupienie „nośnej” i zapadającej w pamięci domeny internetowej. Całość powinna zmieścić się w około 100zł/rok.

Problemy pojawiają się w momencie kiedy chcemy uruchomić coś naprawdę dużego, przedsięwzięcie na skalę co najmniej krajową. Do tego potrzebujemy już sztabu ludzi, profesjonalnego hostingu i bardzo funkcjonalnie stworzonej strony internetowej. Na szczęście nie pozostajemy na tym polu sami, pojawili się bowiem fundatorzy, którzy na naszym pomyśle i dalszym sukcesie spróbują uzyskać jakieś profity dla siebie. Według mnie jest to krok w słuszną stronę i z pewnością inicjatywa godna pochwał.

Na początek przyjrzyjmy się projektowi PARP(Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości). Dzięki niemu można dostać nawet milion złotych na realizację internetowego pomysłu. Projekty mają być innowacyjne, ale procedura jest niestety mało nowoczesna. Budżet całego programu (2007- 2013) wynosi ponad 385 mln euro. Tylko w 2008 r. przedsiębiorcy mogą dostać ponad 120 mln złotych. Firma może otrzymać od 20 tys. do miliona złotych. O pieniądze mogą starać się mikro- i mali przedsiębiorcy, pod warunkiem, że ich firma działa nie dłużej niż rok. Pieniądze można dostać na oprogramowanie, wynagrodzenia, zakup sprzętu nowego lub używanego, licencji lub patentów oraz na wynajmem i prowadzenie biura. O pieniądze nie mogą ubiegać się również firmy, które chcą sprzedawać jakikolwiek towar, ponieważ przedsiębiorstwo powinno udostępniać usługę. Wnioski można składać od 15 września aż do wyczerpania środków przewidzianych na dofinansowanie projektów na 2008 rok. Regulamin możecie znaleźć tutaj

Za kolejną inicjatywą stoi portal money.pl którzy uruchomił program „Milion Na Start-UP”. Oferują oni milion złotych na realizację pomysłu na serwis lub usługę internetową. "Celem naszej akcji jest zmotywowanie młodych ludzi, do podjęcia wyzwania: przelania na papier pomysłu, opracowania prostego biznesplanu i przesłania go do oceny". Termin nadsyłania projektów mija 30 listopada bieżącego roku, wybór zostanie ogłoszony 30 stycznia 2009. Zgłoszenia możecie wysyłać tutaj.

O ostatnim projekcie dowiedziałem się całkiem przypadkowo na portalu GoldenLine.pl O dziwo stoi za nim potężna grupa medialna TVN. Tutaj struktura jest już jednak zupełnie inna - w grę wchodzi show telewizyjne. Jak podaje portal TVN24 „Szukamy przedsiębiorczych osób z ciekawym, innowacyjnym pomysłem na biznes, które nie posiadają kapitału na jego rozwój. Ludzi posiadających opatentowany wynalazek, któremu nie udało się jeszcze zaistnieć na polskim rynku lub geniuszy biznesowych umiejących zrobić coś z niczego.”
Wyselekcjonowane osoby w drugiej turze, staną przed jury, w skład którego wejdą znani polscy biznesmeni, i będą zadawać pytania, a zadaniem Uczestnika będzie przekonanie ich, że to właśnie w jego biznes warto jest zainwestować. Osoba, która wygra dostanie pieniądze na realizacje swojego pomysłu. Udział w programie zwiększa również szanse na znalezienie inwestora spośród widzów programu. Więcej informacji możecie znaleźć tutaj.

Zastanawiam się czy któryś z czytelników ma doświadczenia związane z własnym e-biznesem?

Brak komentarzy:

Podobne posty