środa, 29 kwietnia 2009

TPSA

Jak można już wywnioskować po tytule, w kręgu moich zainteresowań znalazła się Telekomunikacja Polska. Spółka jeszcze niedawno dostała rekomendację „trzymaj” od DM IDM S.A. z ceną docelową na poziomie 21,50 zł. Nie żebym jakoś specjalnie przejmował się rekomendacjami, najczęściej mylącego się DM, ale myślę, że warto to odnotować.

W ostatnich dniach TPSA, chwaliła się swoimi wynikami finansowymi za pierwszy kwartał 2009 roku. Niestety zysk spadł do 328 mln zł z 681 mln zł w analogicznym okresie 2008 roku. Analitycy prognozowali zysk w pierwszym kwartale 2009 roku na poziomie 442 mln zł. Spadły również przychody do 4,31 mld zł z 4,53 mld zł rok wcześniej i były niższe z oczekiwaniami analityków na poziomie 4,399 mld zł.

Czym spółka tłumaczy tak kiepskie dane? „Na wyniki Grupy TP w pierwszym kwartale 2009 negatywnie wpłynęły skutki decyzji regulacyjnych (dwukrotna obniżka stawek MTR) oraz zmienność kursów walut. Ponadto, gwałtownie wyhamował wzrost całego rynku telekomunikacyjnego. W tych trudnych warunkach biznesowych, pomimo dwucyfrowego wzrostu sprzedaży szerokopasmowego dostępu do Internetu, przychody Grupy TP zmniejszyły się o 4,7%.

Reakcja rynku była oczywiście analogiczna do zaprezentowanych wyników. TPSA szybko osunęła się z poziomu 19 zł na notowane dzisiaj na zamknięciu 17,50zł.


Po drodze, kolejno przebiła wsparcia z października 2008 roku i przełomu lutego/marca 2009 roku. Teraz droga do dalszych spadków właściwie jest oparta i naszym celem, powinno być podążanie za kursem, aż ten odnajdzie swoją właściwą cenę rynkową, adekwatną do zaprezentowanych wyników.

Dlaczego spółka, która jest typowym spadającym nożem, tak mnie zainteresowała? Przede wszystkim Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, zadecydowało o wypłacie dywidendy w wysokości 1,5zł, co w odniesieniu do kursu daje wysoki wskaźnik 8,6%. Wcale nie przeraża mnie to, że gra pod dywidendę w bessie jest kompletnie nieopłacalna - tutaj chodzi o złapanie TPSA po atrakcyjnym kursie, podział zysku, będzie tylko dodatkowym smaczkiem.

Warto odnotować, że dzisiaj pojawiła się informacja, o możliwości wypłaty dodatkowej dywidendy, której losy będą ważyć się w lipcu. Widać, że prezes Maciej Witucki za wszelką cenę, chce uspokoić inwestorów i pokazać, że spółka ma zdrowe fundamenty.

Co przeszkadza mi w tej spółce? Przede wszystkim nie korzystam z jej usług i co z tym się wiąże, nie chciałbym być jej długoterminowym inwestorem. Dlaczego jest to takie ważne, pisałem tutaj. Ustawiając Stop Lossa będę mógł jednak przymknąć na to oko. Razi mnie też jej właściciel France Telecom, który jest w pełni państwową firmą. Od taka pseudo prywatyzacja, mając na celu pozbycie się cennego majątku w postaci udziałów w naszym największym telekomie.

Na sam koniec dodam jeszcze, że dniem ustalenia prawa do dywidendy(tzw. dzień D) będzie 18 czerwca 2009 a dniem wypłaty dywidendy (tzw. dzień W) 2 lipca 2009 roku. Dla początkujących inwestorów przypomnę, że aby nabyć prawo do dywidendy, akcje trzeba będzie mieć na zakończeniu sesji już 15 czerwca 2009. Okres ten będzie poprzedzony moim ulubionym miesiącem majem i jestem pewny, że znajdziemy w nim odpowiedni moment na zakup tego waloru. Poinformuję o tym na czacie w panelu po prawej stronie.

czwartek, 23 kwietnia 2009

NOL3 - cudo...

Już po dzisiejszym tytule, możecie zorientować się o czym będzie dzisiejsza notka. Stali bywalcy bloga a szczególnie obserwatorzy czata wiedzą, że od kilku dni korzystam z Biura Maklerskiego Alior Banku, dzięki czemu mogę obserwować notowania po przez aplikację Notowania Online 3. No ale po kolei...

Od początku swojej przygody na GPW, korzystałem z prostego i przede wszystkim taniego eMaklera, proponowanego przez mBank. Na początku w zasadzie nic więcej nie potrzebowałem. Tym bardziej, że łudziłem się, że mBank z czasem wprowadzi do niego obiecane zmiany i dostosuje do współczesnych realiów. Po obniżce minimalnej prowizji do 3zł, dzięki czemu efektywnie inwestować można już od 770zł, byłem tego nawet więcej niż pewien.

Dla czytelników, którzy nigdy nie mieli styczności z eMaklerem, prezentuję screen jak on tak naprawdę wygląda.


Z czasem jednak, razem z narastającą niechęcią i irytacją poczynaniami mBanku, rozpocząłem poszukiwania czegoś nowego. Czegoś równie taniego, mniej zawodnego i nawet bardziej przejrzystego niż eMakler.

Od początku rozważałem praktycznie tylko dwie możliwości Bossę i Alior Bank. Oba BM oferują do podstawowego pakietu NOL3 a więc zdecydowały względy "pozagiełdowe". Wybór padł na Alior Bank, ponieważ od promocji w której otrzymałem za założenie konta 100zł, posiadam tam rachunek z lokatą nocną. Rachunek całkowicie za free, ponieważ nie wnioskowałem o płatną kartę debetową. Dodatkowo spodobały mi się automatyczne przelewy na nieźle oprocentowany rachunek z Over Night. To jest to...

Do założenia rachunku maklerskiego w Alior Banku służą dwie drogi - telefoniczna i osobista po przez wizytę w oddziale. Wybrałem pierwszą, jednak po krótkiej rozmowie z operatorem w której zostałem poinformowany o konieczności zakładania telefonicznego loginu, pomyślałem, że może warto odwiedzić oddział. W końcu mam tu konto i nigdy tam nie byłem.

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy w placówce to ład i porządek. Każdy z pracowników ma swoje biurko na którym nie zalega kilkucentymetrowej warstwy kurzu. Po chwili "przejęła" mnie miła Pani, która jak się okazało zajmuje się zamożnymi klientami... Póki co do nich nie należę, ale na szczęście trafiłem na kompetentną osobę, która bardzo szybko przeprowadziła cały proces :) Po kilku minutach umowa była podpisana i ku mojemu zdziwieniu dostałem od tej Pani wizytówkę z numerem telefonu z którego miałem korzystać w razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości. Zostałem jej prywatnym klientem :)

Po odpaleniu NOLa byłem w szoku. Nie wiedziałem za co się zabrać, jak skonfigurować swój portfel, czy dodać do niego spółki. Na poniższym zdjęciu, możecie zobaczyć jak wygląda on w akcji.


Na szczęście po chwili znalazłem wbudowany w aplikację bardzo rzeczowy i krótko napisany poradnik. Po mniej więcej godzinie, wiedziałem już co z czym się je. Nawet nieznane mi do tej pory wskaźniki, stały się jasne. Zwróćcie uwagę na zdjęciu na czarny pasek z zielonymi cyferkami, tzw. Ticker znany nam z telewizji biznesowych. Lecą tam notowania wybranych przez nas walorów. Do jego uruchamiania służy skrót klawiszowy F6. Mała rzecz a cieszy i pozwala w dni kiedy nie inwestujemy na poważnie, robić coś innego a zarazem obserwować notowania kilku podstawowych walorów.

Nie chcę za długo rozpisywać się nad notowaniami, jakie są każdy może zobaczyć na powyższym zdjęciu. To co przede wszystkim wyróżnia NOL3 od eMaklera kryje się pod skrótem klawiszowym F2. Jest to opcja rysowania wykresów, wyznaczania na nich linii trendów czy pomocnych wskaźników. Analiza techniczną, którą robiłem do tej pory tylko z konieczności stała się nagle prosta i przyjemna. Zresztą spójrzcie sami...


Wgłębmy się teraz w szczegóły oferty. Prowizja od transakcji jest niższa niż w eMaklerze, ponieważ wynosi 0,38%, minimum 3zł. Oznacza to, że efektywnie możemy inwestować już od 795zł. Prowizja od kontraktów terminowych wynosi 9zł. Prowizja za DT wynosi 0,20%. Oprócz tego haczykiem może być limitowana liczba bezpłatnych smsów potwierdzających transakcje czy przelewy. W moim przypadku wyłączyłem powiadomienia sms a rachunki na które przelewam pieniądze z Alior Banku dodałem do zaufanych, co oznacza, że nie muszę potwierdzać przelewów przez sms. Dzięki temu, parafrazując znane marketingowe hasła, opłaty wynoszą dla mnie 0 złotych.

Na sam koniec napiszę, że do tej pory zastanawiam się, jak to możliwe, że tak długo wytrzymałem z eMaklerem? Jest on naprawdę toporny i każdemu kto go używa, a tym bardziej chwali, polecam spróbować coś innego, nawet wspominanego wyżej NOLa. Jeśli poświecicie te kilka minut na przestudiowanie poradnika i otrząśniecie się po chwilowym szoku to będziecie już na dobrej drodze :)

Konto w Alior Banku z aplikacją NOL3, możecie najszybciej założyć np tutaj.

PS: Następna część tutaj.

sobota, 18 kwietnia 2009

WIG20 leci – co dalej?

Polskie spółki w kilku ostatnich tygodniach były jednymi z bardziej zyskownych na całym świecie. WIG20 bardzo dynamicznie łamał opory i ostatecznie doszedł do 1814 punktów. Od dwóch a właściwie od trzech, bo nie należy zapominać o środowym cudofixie następuje korekta.

Warianty dalszego rozwoju są dwa. Pierwszy optymistyczny zakłada cofnięcie się do wsparć, pierwszego około 1600 punktów i drugiego około 1500 punktów. Jeśli obroni się to pierwsze to mamy bardzo poważną szansę na zaatakowanie linii trendu spadkowego, która opadła do 1900 punktów. Jeśli spadniemy do tego drugiego wsparcia, to prawdopodobnie na maj utkniemy w konsolidacji i rynek będzie musiał się namyślić, czy chce dalej rosnąć, czy może znowu będziemy testować dołki.


Pesymistyczny wariant zakłada koniec bardzo dynamicznej, i napawającej optymizmem serca młodszych stażem inwestorów, Fali B i wejście w Falę C, czyli przebicie dołków z lutego. Taki wariant również jest prawdopodobny, tym bardziej, że zbliża się maj i jak co roku bardzo popularne staje się powiedzonko sell in May and go away.

Co teraz powinien zrobić każdy inwestor? Przede wszystkim przygotować się na każdy z tych wariantów. W pierwszym, tzw. optymistycznym, powinniśmy być gotowi na podbicie indeksów o kilkaset punktów. Naturalnym ruchem jest wykorzystanie wolnego czasu do selekcji i poszukiwania kilku spółek na których moglibyśmy zarobić.

Dla przykładu podam Europejski Fundusz Hipoteczny na którym rysuje się podwójne dno. Po przebiciu 1,60 możemy zobaczyć ładne wzrosty. Stop Loss możemy wyznaczyć na około 1,15zł i czekać na dalszy rozwój wydarzeń. Zawsze jednak polecam podeprzeć się przynajmniej szczątkową analizą fundamentalną. Jak widać po wykresie EFH, ostatnie wzrosty ominęły spółkę. Co może być tego przyczyną? EFH klasyfikowane jest do spółek z sektora finansowo – developerskiego, co jak wiadomo jest teraz mieszanką wybuchową. Braki kapitału, duża podaż na rynku na pewno utrudniają życie.


Co powinniśmy robić, jeśli przewidujemy drugi scenariusz, ten pesymistyczny? Przede wszystkim nie oznacza to wstrzemięźliwości w kupowaniu akcji. Spółki perełki można znaleźć zawsze! Kluczowe jest jednak ustawienie Stop Lossa i wybranie idealnego momentu wejścia i wyjścia. Dla zabezpieczenia możemy również zakupić złoto bądź surowce jak np. ropa. Wraz ze spadkiem indeksów, będzie nam towarzyszyć odpływ zagranicznego kapitału i osłabienie złotówki. Tym samym możemy pospekulować na ryzyku walutowym notowanych certyfikatów.

Na sam koniec dla rozluźnienia, chciałem wam podać dwie zabawne informacje znalezione w internecie. Pierwsza dotyczy wyskakujących na grzyby po deszczu struktur mBanku. Jeden z forumowiczów, niewierzący w ich powodzenia, proponuje swój sposób na stworzenie struktury. Uprzedzam, że zachowałem oryginalną pisownię :)

„A moze taka ,struktura:
kupujemy na GPW zerokuponową 1,4-roczną OK0710 za 9340zl, za 660zl kupujemy do zapadalnosci (25-lip 2010) 528 zakladow ExpressLotka (czy naraz czy po 2,6 zakladu na kazde z 201 losowan; jak kto woli). Wydalismy 10,000zl, ktore dostajemy za 1,4 roku - gwarancja 100% kapitalu z mozliwoscia wygrania 200,000 zl - szansa na 2000% zysku! (kto by nie chcial)”

Druga informacja to w zasadzie zdjęcie. Od dawna wiadomo, że mBank w pogoni za nowymi klientami, olewa tych, którzy są z nimi od kilku lat. Na załączonym zdjęciu, widać, że komuś kto wnioskował o konto w 2005 roku ale nie dokończył procedury, bank umożliwia założenie 3 miesięcznej lokaty oprocentowanej na 10%. Świetna oferta, sam bym z niej skorzystał :)

sobota, 11 kwietnia 2009

Życzenia Świąteczne #2

To już kolejne święta w które oficjalnie, po przez bloga mogę wam złożyć życzenia. Nie będę specjalnie oryginalny i powtórzę, to co pisałem w grudniu :) Mam świadomość, że nie wszyscy, mogli to wtedy przeczytać.

Dużo zieleni w 2009 roku - długoterminowcom.
Szalonej zmienności - day traderom.
Książkowych patternów - technikom.
Wzrostu wartości - fundamentalistom.
Tanich kredytów - firmom i konsumentom.
Niskich podatków - wszystkim bez wyjątku.

A przede wszystkim - ZAPOMNIENIA o akcjach na parę świątecznych dni...


Podrzucę wam również ciekawy news, jaki ostatnio ukazał się na łamach Pulsu Biznesu.

"4 maja warszawska giełda rozpocznie publikację dwóch nowych indeksów: WIG20short i WIG20lev - poinformowała GPW w komunikacie prasowym.

Oba nowe indeksy obliczane będą z wykorzystaniem indeksu WIG 20. WIG20short będzie kształtował się w sposób odwrotny do indeksu WIG20 tzn. przy spadku WIG20 o 10 pkt. WIG20short będzie rósł o 10 pkt.

Indeks WIG20lev będzie podążał zgodnie z kierunkiem WIG20, ale z dwukrotnie większą siłą: wzrost WIG20 o 10 pkt. będzie powodował wzrost WIG20lev o 20 pkt.

"WIG20short i WIG20lev będą stanowiły interesujące uzupełnienie dotychczasowej palety wskaźników giełdowych"- powiedział cytowany w komunikacie Tomasz Wiśniewski, wicedyrektor działu produktów informacyjnych GPW.

"Liczymy ponadto na zainteresowanie ze strony instytucji finansowych wprowadzeniem do obrotu produktów strukturyzowanych na indeks WIG20short" - dodał.

Obecnie w obrocie giełdowym znajdują się min. certyfikaty strukturyzowane na indeks shortDAX, odpowiednik WIG20short.

Nowe indeksy będą publikowane tak samo jak WIG20, czyli co 15 sekund w trakcie każdej sesji giełdowej, od rozpoczęcia do zakończenia notowań ciągłych.

Dniem bazowym dla indeksów będzie 31 grudnia 2005 r. (wartość 2.654 pkt) i od tego momentu zostaną przeliczone ich wartości historyczne.

Obecnie wartość WIG20short wynosi 4.241 pkt, zaś wartość WIG20lev kształtuje się na poziomie 649 pkt."

Było by świetnie, szczególnie ucieszą się z tej informacji, inwestorzy bojący się kontraktów. Oby więcej takich inicjatyw!

wtorek, 7 kwietnia 2009

Przegląd Lokat #1

Do napisania tego wpisu skłoniły mnie poszukiwania dobrego miejsca na ulokowanie oszczędności siostry. Jest osobą aktywną i co za tym idzie w grę wchodzą raczej krótkoterminowe depozyty.



Do tej pory swoje pieniądze trzymała na Killerze Banku Pocztowego, jednak po ostatniej obniżce oprocentowania z 7 ana 4,5 procent, stał się on kompletnie niekonkurencyjny i tak szybko jak zyskał popularność, tak szybko ją straci.

Jakie są wstępne wnioski z moich poszukiwań? W ostatnim czasie drastycznie spadło oprocentowanie lokat i o ile kilka dni temu spokojnie można było założyć lokatę na 8 procent, teraz 7 jest szczytem marzeń.

Co to oznacza dla zwykłego zjadacza chleba? Po odliczeniu podatku Belki, na najatrakcyjniejszym depozycie w mBanku, zarobimy jedynie 1 procent powyżej inflacji(szacunki MF wskazują na 3,5% w marcu). Co drożeje najbardziej? Oczywiście towary pierwszej potrzeby i żywność i jeśli przyjąć, że stanowią one większą część koszyka konsumenta to może okazać się, że dzisiejsze depozyty nie chronią naszych pieniędzy nawet przez inflacją.

Do rzeczy, przedstawię teraz kilka najatrakcyjniejszych lokat. W rankingu nie brałem pod uwagę SKOKów, które oferują najwyższe oprocentowanie, ale siostra nie chce wiązać się w nowe konto.

1) Getin Bank - 7% na 3 miesiące

Getin popsuł się ostatnio jeśli chodzi o oprocentowanie lokat, wprowadził jednak możliwość zakładania ich przez internet. Jest mała furtka aby powiększyć o 1% oprocentowanie tego depozytu, musimy jednak posiadać darmowy ROR a na nim przez okres trwania lokaty minimum 1000zł.

2) Dominet Bank - 7% na 4 miesiące

Miesiąc dłuższy depozyt, również możliwe jest założenie go przez internet. To co rzuca się w oczy to całkowita utrata odsetek w przypadku zerwania lokaty przed terminem.

3) Polbank - 7% na 4 miesiące

Ciekawy produkt w którym otrzymujemy comiesięczne odsetki na rachunek. Nie mogłem się jednak dodzwonić na infolinię, czy może to być rachunek w innym banku, czy może musimy mieć rachunek u nich. W moim przypadku lokata odpada, ponieważ nie mam placówki Polbanku w swoim mieście.

4) AIG - 7% na 6 miesięcy

Chyba najciekawsza z ofert, jeśli przyjmiemy zniżkową tendencję co do poziomu stóp procentowych. Minimalna kwota to jedynie 1000zł, niestety aby ją założyć, musimy udać się do placówki AIG.

5) Open - 7% na 12 miesięcy

Z długoterminowych lokat chyba najlepsza propozycja. Sama lokata zakładana jest w Noble Banku, wszystko oczywiście przez internet. Sam mam u nich depozyt(5 miesięczny na 10%), który kończy się na początku czerwca. Dodatkowo do lokaty otrzymamy kiczowatą zieloną torbę, jeśli wybierzecie opcję z minimalną kwotą 5000zł ;) Musicie się jednak śpieszyć, ponieważ na chwilę gdy piszę tego posta, pozostało ich już tylko 371 :)

Wczoraj znalazłem, ciekawe i przejrzyste zestawienie lokat, sporządzone w Excelu. Dodałem na serwer i możecie je ściągnąć klikając tutaj.

Na sam koniec napiszę, jeszcze o kontach oszczędnościowych, które bardzo szybko zdobywają w Polsce popularność.

1) Alior Bank - ON 3,25%

Quasi konto oszczędnościowe, ponieważ tak naprawdę, jest to zwykły ROR z lokatą nocną. Po ostatniej obniżce, jedna z gorszych ofert na rynku. Jedyną zaletą jest to, że aby załapać się na podatek Belki, musimy mieć na ROR około 28 tys. zł. Jeśli dysponujemy niższą kwotą, to wyjdzie nam oprocentowanie porównywalne do tego w mBanku.

2) mBank - eMax+ 4,15%

Dla większości czytelników bloga będzie to właśnie takie oprocentowanie, jeśli ktoś posiada kwotę powyżej 50 tys. to RO będzie oprocentowany na 4,70%. Konto to straciło swój potencjał, podobnie jak cała oferta mBanku, mimo wszystko dla wielu jest podstawową formą oszczędzania.

3) PKO BP - RO Inteligo 4,5%

Dla większości czytelników bloga będzie to właśnie takie oprocentowanie, jeśli ktoś posiada kwotę powyżej 50 tys. to KO będzie oprocentowane na 5,05%. Dzisiaj nastąpiła obniżka oprocentowania, mimo wszystko, jak na rachunek od marmurka całkiem nieźle.

4) Eurobank - RO 6,06%

Jeden z lepszych rachunków oszczędnościowych, chociaż mnie odrzuca gwiazdkowymi zapisami. Chcąc wczytać się czy wymagane są jakieś minimalne wpływy, strona wywalała błąd, dlatego też nie mogę nic napisać. Z niepewnych informacji wiem, że ponoć wpływy takie wymagane są jedynie na zwykłym ROR.

5) Polbank - Konto Samooszczędzające 6%

Wysoko oprocentowane i co najważniejsze stabilne(1 zmiana z 7 na 6 procent) konto oszczędnościowe. Gdybym miał placówkę Polbanku w swoim mieście to nie przeszkadzał by mi nawet toporny interfejs.

6) Getin - RO 6,5%

Mój lider, brak wymaganych wpływów, możliwość wykonywania wielu bezpłatnych przelewów. Dodatkowo możecie zdobyć 120zł(po 60zł) jeśli otworzycie ROR w Getinie razem ze swoim znajomym bądź członkiem rodziny. Więcej informacji TUTAJ. Ja już się zdecydowałem i gdy otrzymam te 60zł to przemyślę czy zamknąć konto, czy nadal trzymać tam swoje nadwyżki.

PS: Reklamowałem już na czacie, ale mam świadomość, że nie wszyscy go czytają. Visa wraz z mBankiem uruchomiła fajne konkursy i aż żal nie skorzystać. Powodzenia!

niedziela, 5 kwietnia 2009

Podsumowanie Marca

Minął dziewiąty miesiąc mojej działalności w ramach bloga, postaram się go teraz podsumować. W marcu powstało w sumie 7 wpisów, od rozpoczęcia działalności w lipcu – 76. Jak na tak udany miesiąc na giełdzie, o czym już za chwilę, to jest to absolutne minimum. Co mi się rzuciło w oczy? Przede wszystkim rekordowa liczba komentarzy, których łącznie w marcu napisaliście 64. Dzięki, oby tak dalej! Mam też nadzieję, że w wielu sytuacjach pomogłem wam rozwiać wątpliwości.

1) Podsumowanie Lutego

2) Tarcza podatkowa na lata

3) Ropa

4) Google Adsense - podatki

5) Kryzys - miejcie się na baczności

6) Karty kredytowe cz. 2

7) Google Adsense - podatki cz. 2

Marzec był na polskiej giełdzie bardzo udanym miesiącem, co należy uznać w tej bessie za rzadkość. Indeksy zyskały blisko 10% i po przebiciu linii o której pisałem w ostatnim podsumowaniu miesiąca, Fala B bądź nowa hossa stała się faktem. Nie zamierzam tutaj wróżyć z fusów, ale wyraźnie widać, że jest inaczej niż było jeszcze miesiąc wcześniej.


Zmian na blogu w tym miesiącu większych nie było. Do 10 dnia jak każdego miesiąca będę powiększał i dawał kontrastowy kolor dla reklam nad tytułem pierwszego posta, oraz z boku nad notowaniami, jeśli was to razi - protestujcie :)

Na sam koniec czas najwyższy podsumować ankietę w której mogliście głosować przez cały marzec. Pytanie brzmiało: "Czy jesteś za przyjęciem Euro już w 2012 roku?". Jej wyniki możecie prześledzić na załączonym poniżej obrazku - trzeba przyznać, że głosowanie było bardzo wyrównane. Już teraz gorąco zachęcam do wzięcia udziału w najnowszej ankiecie, którą możecie znaleźć jak zawsze w prawym górnym rogu.

Podobne posty