środa, 30 lipca 2008

Podatki cz. 2

Witam,

niestety nie udało się wygrać 37MLN zł w losowaniu Lotto, pozostaje więc mozolne pomnażanie kapitału :-)

Tak jak obiecałem, dzisiaj chciałem zaprezentować wam jak możecie inwestować na giełdzie bez płacenia 19% podatku od zysków kapitałowych. Zaznaczam jednak, że kwota wolna od podatku nie będzie imponująca, czy gra jest warta świeczki ocenicie sami :-)

Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych w rozdziale 3 traktuje o zwolnieniach przedmiotowych. Interesuje nas szczególnie artykuł 21, ustęp 1, punkt 42 który mówi: [wolne od podatku dochodowego są:] dochody uzyskane z tytułu sprzedaży akcji narodowych funduszy inwestycyjnych, utworzonych na podstawie ustawy z dnia 30 kwietnia 1993 r. o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji (Dz. U. Nr 44, poz. 202, z 1994 r. Nr 84, poz. 385 oraz z 1997 r. Nr 30, poz. 164, Nr 47, poz. 298 i Nr 107, poz. 691) - w skali roku do łącznej wysokości połowy jednomiesięcznego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.

Czym są Narodowe Fundusze Inwestycyjne? Są to spółki akcyjne Skarbu Państwa działające na podstawie ustawy o NFI i kodeksu handlowego. Mają prawo sprzedawać posiadane przez siebie akcje lub udziały w przedsiębiorstwach państwowych. Zajmują się także restrukturyzacją spółek, racjonalizacją zatrudnienia i pozbywaniem się nieprodukcyjnego majątku.

Ile możemy zaoszczędzić? W 2007 roku przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniosło 2691,03 zł w 2008 roku będzie zdecydowanie wyższe. Każdy kto posiadał za 2007 rok dochody ze sprzedaży NFI mógł go pomniejszyć o 1345,52zł. Niestety, wymaga to samodzielnego policzenia dochodu z NFI, które w PIT 8C nie będą specjalnie traktowane.

Jak praktycznie wykorzystać tę wiedzę? Niestety ustawodawca rzucił nam małą kłodę pod nogę – w PIT 38 nie ma miejsca w którym moglibyśmy skorzystać z ulgi. Należy więc przepisując informacje z PIT 8C pomniejszyć kwotę przychodów z pola 20 („Przychód”) o 1345,52zł. Następnie w pozycji 59 (”Inne informacje, w tym ułatwiające kontakt z podatnikiem”) wpisać następującą uwagę: Kwota przychodów (poz. 20) została obniżona w stosunku do podanej w informacji PIT-8C o 1345 zł 52 gr na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 42 ustawy.

W 2007 roku inwestując w NFI dzięki opisanej metodzie mogliśmy zaoszczędzić 255,65zł (1345,52zł * 19%), zwracając na siebie dodatkowo uwagę organów skarbowych. Czy warto? Musicie zdecydować sami, pamiętając przy tym, że pieniądze rzadko leżą na ulicy ;-)

PS: Podatki cz. 3

niedziela, 27 lipca 2008

Podatki cz. 1

Jak sam tytuł wskazuje, dzisiaj napiszę coś o podatkach od zysków kapitałowych. Wpis będzie miał charakter teoretyczny, kolejny powinien być już ciekawszy ;-) Płacenie podatków to nic przyjemnego, ale ponieważ żyjemy w państwie prawa - każdy musi to robić. Możemy pocieszyć się tylko tym, że im wyższe płacimy podatki, tym wyższe mamy zarobki ;-)

Dwoma podstawowymi formularzami umożliwiającymi przepływ informacji na linii Dom Maklerski - MY - Urząd Skarbowy, są PIT 8C i PIT 38.

Pierwszy z nich PIT 8C zawiera dane na temat rocznych przychodów z giełdy i kosztów ściśle z nimi związanych. Dokument ten musi być wystawiona przez biuro maklerskie do końca lutego w roku, w którym ma nastąpić rozliczenie za rok ubiegły. Broker jeden egzemplarz rozliczenia przekazuje inwestorowi, drugi zaś urzędowi skarbowemu podatnika (inwestora).

PIT 38 który wypełnia sam inwestor - w najlepszym przypadku wystarczy, że przepisze dane z PIT 8C do PIT 38 i wyśle PIT 38 do swojego urzędu skarbowego w terminie do 30 kwietnia.

Sprawa się nieco komplikuje, jeśli miałby do odliczenia inne koszty niż te, które są wykazywane przez Dom Maklerski, czyli na przykład wydatki na abonament w notowaniach ciągłych, czy koszt kredytu na zakup akcji, ale tylko w części, za którą zostały faktycznie zakupione akcje. Problem polega na tym, że nie wystarczy już przepisać liczby z PIT 8C, ale trzeba jeszcze dodać wkład własny polegający na zsumowaniu kosztów dodatkowych z tymi z PIT8C i wpisaniu całej kwoty w koszty uzyskania przychodów.

Kluczowe jest także zwrócenie i prawidłowe wypełnienie części D w PIT 38, szczególnie teraz kiedy na rynkach panują niedźwiedzie. Jeśli zdarzyłoby się zanotować w całym roku stratę(będzie to uwzględnione w PIT 8C), to 50% tej straty można odliczyć w ciągu następnych 5 lat.
To znaczy można odliczyć całą kwotę straty, ale w każdym z tych 5 lat odliczenie nie może być większe niż 50% straty.

Jeśli chcecie zobaczyć jak wyglądają przykładowe formularze, wpiszcie w Google PIT 8C lub PIT 38.

Myślę, że tyle wiedzy na początek wam wystarczy, naprawdę to nie jest takie straszne jak się wydaje. W następnym wpisie postaram się napisać, jak w legalny sposób możemy uniknąć płacenia podatków od zysków uzyskanych na giełdzie :-)

PS: Wpis dodany późno, dopiero co wróciłem z małego wypadu wakacyjnego. Jutro nie będę dyspozycyjny, prawdopodobnie skręciłem kostkę i czekają mnie boje ze służbą zdrowia... Żeby zachęcić was do dyskusji zmieniłem w opcjach aby przy dodawaniu komentarza nie trzeba było weryfikować "wygibasów" z obrazka ;-) Takie małe ułatwienie.

PS: Podatki cz. 2

czwartek, 24 lipca 2008

C/Z; C/WK; ROE

W odpowiedzi na prośbę jednego z czytelników bloga, postanowiłem wyjaśnić w prosty sposób znaczenie tych trzech najpopularniejszych wskaźników. Trzeba sobie uświadomić jednak, że bazują one na historii i nie można podejmować decyzji inwestycyjnych w oparciu tylko o nie. Niezbędne jest odpowiedzenie sobie na pytanie, czy spółka mimo korzystnych wskaźników będzie potrafiła w przyszłości wygenerować zyski.

C/Z - ang. price-to-earnings(P/E), jest ilorazem bieżącej ceny akcji i zysku netto na akcję(EPS). W celu wyliczenia zysku na akcję dzielimy zysk wypracowany w przeciągu ostatnich czterech kwartałów przez średnią liczbę akcji będących w obrocie. W hossie ten wskaźniki często jest bardzo wysoki(powyżej -> 30 w bessie zaniżony -> poniżej 10)
Przykład - spółka X wypracowała w przeciągu ostatniego roku 500tys zł zysku. W obrocie znajdowało się milion akcji. Akcje notowane są po 10zł za sztukę.
EPS = 500 000zł / 1 000 000 = 0,5zł
C/Z = 10zł / 0,5zł = 20

C/WK - ang. price-to-book(P/B), jest ilorazem bieżącej ceny akcji i wartości księgowej spółki na akcję. W celu wyliczenia wartości księgowej na akcję dzieli się wartość księgową na ostatni dzień bilansowy przez liczbę akcji na jaką dzielił się kapitał zakładowy spółki tego dnia.
Przykład - wartość księgowa spółki Y na 31.12.2007 była szacowana na 1,5mln zł. Kapitał zakładowy dzielił się na 1 000 000 akcji. Akcje notowane są po 10zł za sztukę
WK/Akcję - 1 500 000zł / 1 000 000 = 1,5zł
C/WK - 10zł / 1,5zł = 6,66

ROE - Wyrażony w procentach iloraz zysku netto i włożonego kapitału własnego. Im wartość tego wskaźnika jest wyższa tym, korzystniejsza sytuacja firmy - może to przełożyć się na wyższą dywidendę.
Przykład - Spółka Z kupuje aktywa o wartości 1000zł. Dzięki nim uruchamiane jest przedsięwzięcie, które przynosi 200zł zysku operacyjnego przed opodatkowaniem. Stopa zwrotu z inwestycji przed opodatkowaniem jest równa:
ROE = 200zł / 1000zł = 20%

Podsumowując, chciałem podkreślić, że nie musimy za każdym razem obliczać tych wskaźników przed transakcją kupna/sprzedaży akcji - są ludzie którzy robią to za nas :-) Informacje o C/Z i C/WK możecie znaleźć TUTAJ a ROE chociażby na portalu money.pl, po wejściu w profil konkretnej spółki.

Zaprezentuje jeszcze jak zarabiałem w ostatnich dniach wykorzystując metodę inwestowania opisaną TUTAJ Jak widać na wykresie okres inwestycji od 11 - 24 lipca.

06 Magna Polonia NFI



Potwierdziły się plotki o możliwości debiutu jednego z ukraińskich banków po przez Magne. Wzrost z 2,20zł na 3,20zł czyli grubo ponad 40%.

MNI



Spółka bardzo wyprzedana, w ostatnim czasie odreagowała. Pakiet zakupiłem po 2,53 a sprzedałem po 2,82 czyli ponad 10% zysku.

Pozdrawiam i zachęcam do komentowania, oraz częstego odwiedzania bloga :-) Jeśli podobał wam się ten wpis wiecie co zrobić ;-)

wtorek, 22 lipca 2008

Jakie walory możemy nabyć na GPW ??

Witam,

Dzisiaj chciałem przedstawić jakie walory możecie zakupić na GPW. Radzę zająć się głównie Akcjami i Certyfikatami, reszta zapewnia albo zysk zbliżony do tego na lokatach, albo jest tylko dla bardzo doświadczonych graczy giełdowych.

AKCJE – po przez ich nabycie stajemy się udziałowcem w spółce akcyjnej, co daje nam jednocześnie prawo głosu na walnym zgromadzeniu i partycypowanie w zyskach. Zgrupowane są w indeksy WIG, WIG20, mWIG40 i sWIG80.
WIG – najszerszy indeksy rynkowy, grupujący 368 spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Wskaźnik C/Z na dzień 21.07 - 10,88
WIG20 – indeks 20 największych spółek, tzw. „blue chipów”. W ramach WIG20 nie może być notowanych więcej niż 5 spółek z jednego sektora. Wskaźnik C/Z na dzień 21.07 - 12,59
mWIG40 – indeks 40 średnich spółek, zastąpił 16.03.2008 indeks MIDWIG. C/Z na dzień 21.07 - 8,50
sWIG80 – indeks 80 małych spółek, zastąpił 16.03.2008 indeks WIRR. W przeciwieństwie do WIRR, notowany jest co minutę(poprzednik 3 razy w ciągu dnia). C/Z na dzień 21.07 - 14,59.
Poszczególne spółki są także pogrupowane zgodnie ze swoim profilem działalności na różne subindeksy. Oficjalnie wyróżniamy – WIG-BANKI, WIG-BUDOWNICTWO, WIG-INFORMATYKA, WIG-MEDIA, WIG-PALIWA, WIG-DEWELOPERZY, WIG-PL, WIG-SPOŻYWCZY, WIG-TELEKOMUNIKACYJNY.

DERYWATY - instrumenty pochodne, których wartość uzależniona jest od aktualnej ceny instrumentów bazowych. Zaliczają się do nich opcje, swapy, futursy. Aby grać na tych instrumentach trzeba być już biegłym nie tylko w zasadach funkcjonowania rynków kapitałowych, ale również rozumieć zachowanie cen instrumentów bazowych i umieć je przewidywać - tu sama intuicja już nie wystarczy.

OBLIGACJE - papiery wartościowe, w których osoba, która je wprowadza do obrotu deklaruje bycie dłużnikiem wobec właściciela obligacji, o stałym oprocentowaniu. Emitent obligacji zobowiązuje się do okresowego wypłacania jej posiadaczowi oprocentowania, oraz w terminie zwanym terminem wykupu zwrotu jej wartości nominalnej.

PRAWA DO NOWYCH AKCJI - prawo do otrzymania akcji przez osoby, którym przydzielono akcje nowej emisji. W związku z tym, że prawa do akcji są papierami wartościowymi mogą być przedmiotem obrotu na GPW.

PRAWO POBORU - przywilej pierwszeństwa przy zakupie nowych akcji spółki przez jej dotychczasowych akcjonariuszy proporcjonalnie do liczby akcji już posiadanych.

CERTYFIKATY STRUKTURYZOWANE – oparte o zmianę ceny instrumentu bazowego, bardzo często niedostępnego w prosty sposób. O utrzymanie płynności troszczy się animator, który wystawia 5-10 tys. ofert po stronie kupna i sprzedaży. Koszty zarządzania mieszczą się w przedziale 0,5% a więc są bardzo konkurencyjne w porównaniu do funduszy. Dodać także trzeba, że minusem jest to, że będąc posiadaczami certyfikatu indeksowego nie otrzymujemy dywidendy. Przedstawię teraz jakie certyfikaty możemy nabyć z poziomu naszego rachunku maklerskiego.

1) Wystawiane przez Unicredit:

UCRDXAOPEN – rosyjski indeks RDX
UCPFTAOPEN – ukraiński indeks PFTS
UCW20AOPEN – polski indeks WIG20
UCKTXAOPEN – kazachstański indeks KTX
UCROXAOPEN – rumuński indeks ROTX
UCSOXAOPEN – bułgarski indeks SOFIX
UCBLXAOPEN – serbski indeks BELEX15

2) Wystawiane przez Raiffeisen Centrobank:

RCCRUAOPEN – baryłka ropy
RCCECAOPEN – w skład indeksu wchodzi 6 czeskich, 8 węgierskich i 13 polskich spółek
RCCCXAOPEN – w skład indeksu wchodzą 44 spółki z Bułgarii, Chorwacji, Polski, Rumunii, Słowenii, Czech i Węgier
RCDAXAOPEN – niemiecki indeks DAX
RCESXAOPEN – indeks DJ Euro STOXX 50 skupiający 50 największych spółek(takich jak Nokia, Siemens) z 18 europejskich krajów
RCUKBAOPEN – 12 największych spółek z Kazachstanu i Ukrainy
RCGLDAOPEN – złoto
RCRDXAOPEN – „śledzi zmiany cen najbardziej płynnych kwitów depozytowych akcji spółek rosyjskich podlegających obrotowi na Londyńskiej Giełdzie” :-)
RCNIKAOPEN – japoński indeks Nikkei
RCNDXAOPEN – amerykański indeks Nasdaq
RCNMBAOPEN – koszyk metali(złoto, pallad, platyna, srebro)
RCSILAOPEN – srebro
RCKAOAOPEN – kakao
RCCOFAOPEN – kawa
RCBIEAOPEN – koszyk towarów rolnych(pszenica, kukurydza, cukier, rzepak)
RCFODAOPEN – koszyk towarów rolnych(kawa, kakao, cukier, soja, pszenica)
RCSUGAOPEN – cukier
RCSCRAOPEN – pozycja krótka na ropę a więc na spadki :-)
RCCRUA1210 - certyfikat bonusowy na ropę naftowową, wartością używaną do wyceny certyfikatu jest cena kontraktu terminowego na Brent Crude Oil notowanego na ICE. Ostatecznym dniem wyceny jest 13.12.2010.

W kolejnych wpisach będę chciał napisać coś o podatkach z giełdy(np. o tym jak można go w legalny sposób zmniejszyć!), oraz o walorach(spółkach+certyfikatach), które mogą dać nieźle zarobić już teraz, oraz w następnej hossie. Jak widzicie materia bardzo ciekawa, także zachęcam was do regularnych odwiedzin i aktywnego uczestnictwa w życiu bloga :-)

sobota, 19 lipca 2008

Dywidendy cz. 2

Witam wszystkich :-)

Tak jak obiecałem w dzisiejszym poście postaram się odpowiedzieć na pytanie czy w bessie opłaca się kupować akcje pod dywidendę. Jeśli nie rozumiesz w pełni skąd biorą się daty w tym wpisie, zalecam przeczytać wcześniej mały tutorial.
Dla przejrzystości postaram się skupić na spółkach z WIG20. Z 20 blue chipów, tylko 12 postanowiło podzielić się ze swoimi akcjonariuszami zyskiem, 8 póki co nie zdecydowało się na taki krok, są to Bioton, Bre, Cersanit, Getin, GTC, Lotos, PBG, Polnord. 3 spółki(PGNiG, PKN Orlen, PKO BP) dzień ustalenia praw do dywidendy mają jeszcze przed sobą, także ich nie będę uwzględniał w swoim podsumowaniu.

1) Agora 0,50zł; dzień ustalenia prawa do dywidendy(DUPDD) 14.07; data wypłaty dywidendy(DWD) 31.07
9 lipca walor zamknął się na poziomie 28,30zł, 10 lipca po odcięciu dywidendy kurs na zamknięciu wyniósł 26,11zł, 18 lipca kurs spółki wynosił 27,15zł



2) Asseco Poland 0,55zł; DUPDD 23.06; DWD 08.07
18 czerwca walor zamknął się na poziomie 58,15zł; 19 czerwca po odcięciu dywidendy kurs na zamknięciu wyniósł 58,60zł; 18 lipca kurs spółki wynosił 54zł



3) BZWBK 3zł, DUPDD 05.05; DWD 19.05
29 kwietnia walor zamknął się na poziomie 163,90zł; 30 kwietnia po odcięciu dywidendy kurs na zamknięciu wyniósł 162,50; 18 lipca kurs spółki wynosił 142,20zł



4) CEZ 5,6zł, DUPDD 21.05; DWD 04.08
16 maja walor zamknął się na poziomie 180,10zł; 19 maja po odcięciu dywidendy kurs na zamknięciu wyniósł 181,50zł; 18 lipca kurs spółki wynosił 177,50zł.



5) KGHM 9zł, DUPDD 18.07; DWD 07.08
15 lipca walor zamknął się na poziomie 97,85zł; 16 lipca po odcięciu dywidendy kurs na zamknięciu wyniósł 87,20zł; 18 lipca kurs spółki wynosił 83,65zł



6) Peako 9,60zł, DUPDD 15.05; DWD 03.06
12 maja walor zamknął się na poziomie 202,40zł; 13 maja po odcięciu dywidendy kurs na zamknięciu wyniósł 196,20zł; 18 lipca kurs spółki wynosił 166zł



7) Polimexs 0,01zł, DUPDD 22.07; DWD 30.09
17 lipca walor zamknął się na poziomie 5,29zł; 18 lipca po odcięciu dywidendy kurs na zamknięciu wyniósł 5,18zł; 18 lipca kurs spółki wynosił 5,18zł



8) TPSA 1,50zł, DUPDD 21.05; DWD 11.06
16 maja walor zamknął się na poziomie 22,99zł; 19 maja po odcięciu dywidendy kurs na zamknięciu wyniósł 21,54zł; 18 lipca kurs spółki wynosił 21,55zł



9) TVN 0,49zł, DUPDD 29.05; DWD 12.06
26 maja walor zamknął się na poziomie 19,21zł; 27 maja po odcięciu dywidendy kurs na zamknięciu wyniósł 19zł; 18 lipca kurs spółki wynosił 14,60



Jak widać, żadna ze spółek do tej pory nie wróciła do poziomu sprzed dywidendy, jak to bardzo często ma miejsce w hossie. W przypadku dwóch spółek(Asseco Poland i CEZ) opłacalne było kupno akcji i ich sprzedaż na drugi dzień – zabieraliśmy nie tylko dywidendę, ale także malutki zysk z notowań. Dane historyczne pobierane były z portalów stooq.pl oraz inwestycje.pl i o dziwo bardzo często się różniły – zauważyłem jednak, że bliższe prawdzie są te z inwestycje.pl.

Chciałem jeszcze zaznaczyć, że dywidenda jest jednym z większych absurdów. Tak naprawdę, dywidendę płacimy sobie sami(i to po odliczeniu 19% podatku od zysków kapitałowych!), ponieważ jej wartość koryguje kurs odniesienia z którym teoretycznie możemy zrobić wszystko. Oczywiście jest to zgodnie z zasadami ekonomicznymi, bo przez wypłatę dywidendy, zmniejsza się kapitał spółki co pociąga za sobą spadek jej wartości.

Życzę powodzenia i zapraszam do częstego odwiedzania tego bloga :-)

czwartek, 17 lipca 2008

Dywidendy cz. 1

Witam!

W ostatnim czasie głośno zrobiło się na temat dywidendy KGHM, więc chciałem czytelnikom przybliżyć kwestię z nią związane. Z uwagi na możliwą rozciągłość postanowiłem podzielić tego posta na dwie części. Pierwsza prezentowana dzisiaj, będzie bardziej teoretyczna w następnej postaram się pokazać na przykładach czy kupowanie w bessie akcji pod dywidendę jest opłacalne... :-)

Zacznijmy od definicji a więc dywidendą określa się część zysku wypracowanego przez spółkę, która wypłacana jest posiadaczom jej akcji. Polityka regularnych wypłat dywidendy pozytywnie wpływa na wizerunek firmy, chociaż nie zawsze świadczy o dobrej kondycji finansowej. O podziale zysku decyduje walne zgromadzenie ustalając wysokość dywidendy, dzień ustalenia prawa do dywidendy, oraz dzień wypłaty dywidendy.

Pierwsza data określa którego dnia miesiąca powinniśmy mieć akcje na swoim rachunku aby uzyskać prawo do dywidendy. Pamiętać tutaj należy, że od tej daty należy odjąć 3 dni ROBOCZE ze względu na regulacje KDPW. Dla przykładu podam, że jeśli spółka ustaliła, że dniem ustalenia prawa do dywidendy będzie czwartek 17.07.2008 to walory te musimy posiadać na swoim rachunku już w poniedziałek 14.07.2008 – nic nie stoi na przeszkodzie, aby sprzedać je już następnego dnia a więc we wtorek 15.07.2008.

Wysokość dywidendy w bessie(gdy akcje są niedowartościowane) stanowi duży procent ceny jednej akcji, bardzo często wynosi nawet 10%. Inaczej sytuacja prezentuje się w hossie(akcje są przewartościowane) i procentowo w odniesieniu do kursu akcji wynosi najczęściej tyle ile oferują banki na lokatach.

Dzień wypłaty dywidendy jest to dzień, kiedy na nasze rachunki przelewana jest kwota wcześniej ustalona na WZA. Warto dodać, że jest ona od razu pomniejszana o podatek od dywidendy(19%). Jeśli mamy 100 akcji spółki XYZ a dywidenda wynosiła 10zł to nasz rachunek zostanie zasilony kwotą 810zł(100*10 – 19%).

Zaprezentuję jeszcze ciekawy obrazek - interesują nas najbardziej dwa najniższe wiersze, jak status rozwoju firmy przekłada się zdolność płacenia dywidendy i jej wysokość.



Trzymajcie się ciepło!

poniedziałek, 14 lipca 2008

Przemyślenia na temat bessy.

Witam!

Tak jak obiecałem w poprzednim poście napiszę swoje przemyślenia na temat bessy i obecnej recesji. Nie będę starał się wróżyć kiedy ona się zakończy, pokaże natomiast rąbek historii bo tylko na tym możemy obecnie bazować. Świat oparty jest na cykliczności i z podobnymi zjawiskami mamy do czynienia na giełdzie – po hossie przychodzi bessa i odwrotnie a dzieje się tak już od blisko 140 lat :-)

Na początku chciałem zaprezentować wykres, który pokazuje ile trwały światowe recesje po roku 1945.



Jak widać na powyższym obrazku najkrótsza recesja trwała 8 a najdłuższa 16 miesięcy. Z naszą mamy do czynienia już od 12, także można wywnioskować, że jesteśmy już „bliżej niż dalej” ;-)

Następnie chciałem pokazać jak wyglądała bessa na rynku polskich akcji w roku:

1) 1994



Wzrost imponujący, ale zaznaczyć trzeba, że na mało zróżnicowanym rynku. Spadek bardzo duży i jeśli mielibyśmy z nim do czynienia teraz to zatrzymalibyśmy się na poziomie 1200 na WIG20. Warto dodać, że indeks ten startował z wartością bazową 1000pkt. :-) Scenariusz na szczęście mało realny ;-) Hossa trwała 231 dni a bessa 223...

2) 2000 - 2001



Ten cykl jest już dużo bliższy obecnej sytuacji – wzrost WIG20 wyniósł w hossie 2004-2007 około 120% i obecnie oddaliliśmy się od szczytów o 40%. Prawda, że ten scenariusz wygląda korzystniej? :-) Hossa trwała 363 dni a bessa 386...

Bardzo ważne jest teraz aby ocenić(z czym zawsze mają wielkie trudności gracze giełdowi, także Ci doświadczeni) w której fazie cyklu koniunkturalnego jesteśmy. Zobaczymy jak to powinno wyglądać w teorii

Etap 1 Obligacje rozpoczynają Hossę (spadają akcje i towary)
Etap 2 Akcje rozpoczynają Hossę ( obligacje rosną, towary
spadają)
Etap 3 Towary rozpoczynaj Hossę (rosnę wszystkie rynki)
Etap 4 Obligacje rozpoczynają Bessę (akcje i towary rosną)
Etap 5 Akcje rozpoczynają Bessę (obligacje spadają, towary
rosną)
Etap 6 Towary rozpoczynają Bessę (spadają wszystkie rynki)


Zapytacie pewnie na którym etapie obecnie jesteśmy... Według mnie gdzieś pomiędzy 5 a 6. Dlaczego napisałem pomiędzy?? Na rynku nigdy sytuacja nie jest do końca jasna i pewne przesłanki wskazują na rozwiązanie a inne całkowicie mu przeczą. Obligacje spadają już od dłuższego czasu, akcje również. Trudniejsza sytuacja wyrysowała się na towarach, gdzie miedź swoje szczyty ma już prawdopodobnie za sobą, ropa natomiast bije dzień w dzień swoje rekordy. Jest to tym bardziej brzemienne w skutkach, że po kieszeniach dostaje się nie tylko kierowcom, ale także posiadaczom akcji, co udowodnię na wykresie poniżej. Ropa jest odwrotnie skorelowana z notowaniami akcji(na tym obrazku porównana z WIG20) a więc jeśli rośnie "czarne złoto" to spadają ceny akcji i odwrotnie.



Mimo wszystko, pozytywnie nastraja 8 czarna świeca na WIG20 a więc 8 spadkowy tydzień z rzędu – jest to historyczne wydarzenie na polskiej giełdzie. Gazety oczywiście rozpisują się o rekordowych spadkach i skłaniają słabszych inwestorów do sprzedaży akcji, co chytrze wykorzystują "grube ryby", które systematycznie je akumulują.

Historycznie podsumowując mamy przed sobą jeszcze kilka miesięcy rynku niedźwiedzia, przy małym potencjale spadków. Wszyscy powinniśmy poczekać na pękniecie balona na surowcach(ta ropa sic!) i powoli zwiększac zaangażowanie w akcje oraz fundusze obligacji(o których jeszcze napisze). Nie można jednak zapomnieć o prostym powiedzonku inwestorów – hossa zawsze zaskakuje i przychodzi wtedy gdy nikt sobie nawet jej nie wyobraża ;-)

Pozdrawiam :-)

PS: Obrazki pochodzą z serwisów stooq.pl i pb.pl. Zachęcam do komentowania i regularnego odwiedzania tego bloga.

piątek, 11 lipca 2008

Inwestowanie w bessie...

Kilka dni temu obchodziliśmy pierwszą rocznicę bessy a więc rynku niedźwiedzia. WIG20 zdążył w tym czasie stracić ponad 30% a mWIG40 może się "poszczycić" już prawie 60% stratą i to tylko potwierdza że najlepszą decyzją było wyjście z akcji zgodnie z zasadą "sell on may and go away" :-)

Bessa ma do siebie to, że traci w niej 90% spółek a zyskuje jedynie pozostałe 10%. Czy to jednak powód do załamywania się? Niekoniecznie, jeśli nie siedziby w 100% zaangażowani w akcje i dysponujemy wolną gotówką. Chińskie słowo 'kryzys' składa się z dwóch znaków: pierwszy oznacza zagrożenie, drugi możliwość. Chodzi przecież o to, żeby kupować gdy wszyscy się boją i sprzedawać jak wszyscy kupują, jak to mawiał legendarny już Warren Buffet. Nie można jednak kupować w ciemno, bo to może doprowadzić nas do bankructwa, szczególnie jeśli inwestujemy za pożyczone pieniądze. W dzisiejszym wpisie chciałem właśnie pokazać wam metodę, jak ja wykorzystuję możliwość jaką daje bessa. Podstawą tutaj jest obserwowanie wskaźników takich jak C/Z, C/WK, ROE nie zapominając równocześnie, że są to wskaźniki historyczne i sami musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy w przyszłości spółka będzie potrafiła wygenerować zyski. Drugim krokiem jest obserwacja wykresu, który wskaże nam czy spółka porusza się w trendzie wzrostowym, bocznym czy spadkowym. Starajmy unikać się tego trzeciego a więc tzw. "spadających noży", które mogą nas bardzo dotkliwie pokaleczyć. Lepiej jest żałować, że się nie jest na rynku, niż rozpaczać, że się na nim jest. Dla lepszego zobrazowania tego wkleję wam wykresy dwóch spółek, które są klasycznym przykładem spadających noży:

1) Bytom



2) LCC



Teraz zaprezentuję przykłady spółek, które straciły w bessie bardzo dużo - ponad 50% od swoich szczytów a w ostatnim okresie wyhamowały i walory poruszają się w trendzie bocznym. Można wtedy zakupić mały pakiet kontrolny i teraz najważniejsze - ustawić stopa(czyli zlecenie zabezpieczające) kilka groszy poniżej ceny zakupu i czekać. Być może trafimy w dno, być może wypadniemy na małej stracie, ale co się nauczymy jest nasze i nikt nam tego nie odbierze :-)

1) MNI - od kilku sesji porusza się w wąskim przedziale 2,50-2,60zł.



2) 06 NFI Magna Polonia - od kilku sesji porusza się w wąskim przedziale 2,20-2,30zł.



PS: Pamiętaj, żeby przed jakąkolwiek decyzją inwestycyjną przeczytać rubryczkę "Przeczytaj!" w dolnej części panelu po prawej. Zastrzegam, że jest to tylko moja opinia na temat tych spółek i wy możecie, widzieć to zupełnie inaczej :-)

W następnym poście z uwagi na to, że dostaję maile na temat moich przemyśleń o tej bessie postaram się opisać jak widzę przyszłość na naszej giełdzie :-) Nie zapomnijcie zaglądać na mojego bloga(możecie go dodać do ulubionych skrót CTRL+D).

Pozdrawiam, do usłyszenia!

czwartek, 10 lipca 2008

Sposoby na zdobycie kapitału

Witam Wszystkich !

Dzisiaj chciałbym zaprezentować popularny i niepopularny sposób na zdobycie kapitału pod inwestycje :-) Oczywiście tym podstawowym jest praca za którą otrzymujemy wynagrodzenie. Bardzo ważne jest abyśmy wyrobili w sobie nawyk regularnego odkładania nadwyżek finansowych. Prawdopodobnie niewiele osób zdaje sobie sprawę, że wystarczy comiesięcznie zainwestować 100zł aby w przyszłości przy przejściu na emeryturę zgromadzić pokaźny kapitał. Jeśli przez 30 lat będziemy inwestowali co miesiąc wspomniane wcześniej 100zł to przy rocznej stopie zwrotu 10% powyżej inflacji zgromadzimy ~228tys. zł :-) Prawda, że suma wygląda imponująco??

A co mają powiedzieć ludzie młodzi, studenci, którzy nie mają stałych dochodów? Otóż i wy już od wczesnych lat możecie dbać o swoją finansową przyszłość. Od 10 lat dzięki ustawie o pożyczkach i kredytach studenckich z 17 lipca każdy student już od pierwszego roku, może wziąć preferencyjny kredyt studencki. Struktura budowy kredytu, dzięki której pobieramy go przez 5 lat(przez 10 miesięcy w roku) i zaczynamy spłatę po dwóch latach karencji(to aż 7 lat na inwestowanie!), pozwala na nim zarobić. Dzięki wypłatom kredytu w formie 600zł transz, możemy wykorzystać w pełni moc procentu składanego. Warto dodać, że odsetki od kredytu zaczynają się naliczać dopiero po okresie dwuletniej karencji(wcześniej płaci za nas państwo) i wynoszą jedynie połowę stopy redyskontowej a więc niewiele ponad 3%. Mimo, że nie popieram inwestowania za cudze pieniądze, to w tym przypadku dzięki korzystnemu oprocentowaniu, można przymknąć na tę zasadę oko ;-) Ile zgromadzimy po 7 latach inwestycji przy założeniach tych samych co w poprzednim przykładzie?? Z prostego rachunku matematycznego nie uwzględniającego prowizji banku(0,5-1% od każdej transzy) wynika, że ~49tys. zł co daje nam 19tys. zł na czysto... A to dopiero początek możliwości o których jeszcze kiedyś wspomnę ;-) Jeśli jesteście zainteresowani tematyką zapraszam tutaj

W następnym poście napiszę o moim sposobie na inwestycje w bessie, który jak się okazuje jest bardzo skuteczny. Nie pozwala wiele stracić a szansa na zysk jest ogromna. Zachęcam do regularnego odwiedzania bloga i jednocześnie chciałbym podziękować za komentarze i udział w ankiecie ;-)

Pozdrawiam :-)

wtorek, 8 lipca 2008

Jak rozpocząć własne inwestycje ??

Witam,

dzisiaj opiszę, dzięki jakim prostym rozwiązaniom mogę inwestować, inwestować co najważniejsze prawie za darmo. Po pracochłonnym porównaniu wielu banków, mój wybór padł na mBank. Jest to instytucja finansowa oferująca swoje usługi przez internet a za jej plecami stoi Bre Bank, jeden z największych banków w Polsce.

Rozpoczynamy od otwarcia darmowego rachunku eKonta. Możecie to zrobić szybko i bezpłatnie klikając w duży czerwony banner migający po waszej prawej stronie. Trzymamy tam tylko pieniądze na bieżące potrzeby, ponieważ jego oprocentowanie wynosi 0%. Dostajemy do niego darmową kartę debetową, która umożliwia bezpłatną wypłatę pieniędzy w wielu bankomatach sieci takich jak Euronet czy Cash4You. Dodatkowym atutem będą darmowe przelewy, które bardzo często mogą się przydać. Wszystko to łącznie z pełną integracją z usługami opisanymi poniżej daje nam świetne narzędzie do pomnażania swojego kapitału.

Drugim krokiem będzie otworzenie darmowego rachunku oszczędnościowego eMax+. Trzymamy tam nadwyżki finansowe, które będą nam potrzebne w krótkim okresie np. planowane wakacje czy remont. Może być ono także przydatne w sytuacji na giełdzie w jakiej jesteśmy obecnie, gdy ryzyko przewyższa możliwe zyski. Oprocentowanie wynosi 5,75% - jest konkurencyjne co do oferty rynkowej, ale można znaleźć konta dające nam więcej. Jego konstrukcja pozwalająca wykonać tylko jeden bezpłatny przelew w miesiącu(kolejny kosztuje 5zł) umożliwia nam utrzymanie tej kwoty przez cały zaplanowany okres i chroni przed niepotrzebnymi wydatkami. Chyba każdy dał się kiedyś skusić reklamie czy barwnej witrynie sklepowej i kupił coś czego tak naprawdę nie potrzebował ;-)

Trzecim krokiem powinno być aktywowanie usługi Supermarket Funduszy Inwestycyjnych w której masz możliwość kupowania, konwertowania i sprzedawania jednostek uczestnictwa w 160 funduszach inwestycyjnych. Co najważniejsze możesz to robić bez opłat za nabycie(a więc już na samym początku zyskujesz do kilku %), prowizji i przez 24h/dobę. W SFI, możesz znaleźć fundusze ze wszystkich grup a więc: Akcyjne, Zrównoważone, Rynku Pieniężnego, Obligacyjne a także Hybrydowe czy Parasolowe o których napiszę w innym poście.

Ostatnim krokiem a zarazem tym interesującym nas najbardziej jest aktywacja usługi eMakler pieszczotliwie zwanej Makrelą ;-) Dzięki niej możesz kupować i sprzedawać akcje, obligacje, prawa poboru, prawa do akcji i certyfikaty inwestycyjne a wszystko dostępne przez 24h/dobę i w pełni zintegrowane z eKontem. Prowizję za zakup i sprzedaż akcji należą do najniższych na rynku i wynoszą 0,39% a minimalna prowizja 3zł pozwala efektywnie inwestować już od kwoty 770zł! Jak widzisz nie musisz być milionerem, żeby rozpocząć inwestycje i zmienić coś w swoim życiu. Musisz jeszcze wybrać abonament na dostęp do notowań ciągłych, jednak jedna oferta kupna i sprzedaży w ogóle nie obciąża Twojego konta - cena wynosi 0zł ;-) Pozwala Ci to śledzić jakie transakcje są obecnie realizowane na Twoim papierze bez opóźnień 15 minutowych, jak to jest podawane na popularnych portalach finansowych. Funkcjonalność tej usługi zwiększa dodatkowo mEmisja który umożliwia wzięcie kredytu pod zakup akcji na rynku pierwotnym, jednak nie zalecam nikomu zadłużania się pod inwestycję. Kwestią sporną pozostaje opłata za brak transakcji na rachunku maklerskim w danym roku podatkowym, jednak zgodnie z zapewnieniami pracowników mBanku jest to martwy zapis i nigdy taka opłata nie została pobrana.

Pozdrawiam, życzę powodzenia i jednocześnie zachęcam do pozostawienia po sobie śladu lub dodanie witryny do ulubionych(CTRL+D) ;-)

niedziela, 6 lipca 2008

Przywitanie

Witam!
Na początku chciałbym się przywitać z czytelnikami mojego bloga, z tymi nowymi jak i z tymi którzy już kiedyś natknęli się na moje posty na portalu money.pl.

Przerwa w pisaniu spowodowana była nakładającymi się na siebie obowiązkami, oraz fatalną sytuacją na rynku giełdowym. Wszystko to skutkowało moją znikomą aktywność na rynku giełdowym. Jeśli już dokonywałem transakcji, było to jedynie kilkudniowe(czasem nawet jednodniowe, tzw. DT), czysto spekulacyjne zagrywki. Wolałem raczej ulokować mój kapitał na koncie oszczędnościowym, niż siłować się z rynkiem. Jedną z moich podstawowych zasad, którą staram się kierować jest "lepiej żałować że się nie jest na rynku, niż rozpaczać, że się na nim jest". Pod trend wzrostowy dużo łatwiej jest się "podczepić", niż zmienić kurs spółki spadającej od kilku dni.

Chciałem nadmienić, że krótkie notki zawierające podstawowe informacje będą się pojawiać
tutaj, natomiast główna myśl, będzie przekazywana na tym blogu.

Będę bardzo wdzięczny, jeśli zostawicie po sobie jakikolwiek ślad. Możecie to zrobić przez opublikowanie swojego komentarza(może to zrobić każdy ;-)), udział w ankiecie.

Pierwszy post z reguły powinien być krótki i taki też będzie. W końcu nie chcę was zalewać dużą ilością niepotrzebnej treści ;-) Nie mam też zacięcia literackiego, także znajdziecie tutaj więcej konkretów, niż bajkowych opisów. Posty będę starał się publikować co 2-3 dni a najbliższy będzie poświęcony opisie platformy z której korzystam podczas inwestycji :-)

Do usłyszenia!


PS: Zachęcam do dodania mojej strony do ulubionych(skrót klawiszowy CTRL+D) lub zapisania się do subskrypcji bloga.
Podobne posty