Inwestorzy indywidualni złożyli nieco ponad 76 tys. zapisów na łączną wielkość 7,3 miliona akcji. Przypomnijmy, że pierwotną pulę 4 milionów akcji, zmniejszono do zaledwie 1,6 miliona akcji. Nie najlepiej wygląda również strona popytowa. Przy wcześniejszych dużych prywatyzacjach Skarbu Państwa, chętnych do zapisów było od 200 do 300 tysięcy (należy wziąć poprawkę na tzw. słupy). Środki ze zredukowanych zapisów powinny być już na waszych kontach. Przydział 20 akcji po cenie 60 zł oznacza, że większość inwestorów będzie dysponowała pakietem za 1200 zł. Idąc dalej, nawet przy 20 proc. wzroście na debiucie, nikt raczej się nie dorobi. Czy taki wzrost jest realny? Zobaczymy podczas debiutu BGŻ już 27 maja.
PS: W ostatnich dniach mam ogromny deficyt czasu, przez co nie jestem w stanie regularnie publikować wpisów. Oczywiście, jak tylko uporam się z robotą, wracam do regularnego pisania. Najświeższe informacje jak zawszę podaję na czacie w panelu po prawej stronie.
