poniedziałek, 26 stycznia 2009

Bieżące przemyślenia # 2

Prezydent USA Barack Obama wezwał Kongres do jak najszybszego uchwalenia rządowego planu pobudzenia gospodarki do wzrostu kosztem 825 miliardów dolarów, podkreślając, że czas nagli, bo recesja się pogłębia.

Komisje Kongresu mają debatować nad pakietem 825 mld dolarów we wtorek. Oczekuje się, że Senat i Izba Reprezentantów w pełnym składzie będą nad nim głosować w środę.


rys. Rogera Maynarda


Ciężko nie przyznać racji republikańskim kongresmenom, którzy twierdzą, że plan jest pełen kiełbasy wyborczej(„pork”), który zamiast stymulować, ma usatysfakcjonować miejscowy elektorat.

Czy widać już pierwsze efekty wpompowania 700 mld dolarów znanych jako Plan Paulsona? Jest to kwestią sporną, trzeba naprawdę mieć klapki na oczach, żeby nie widzieć jakiejś stabilizacji, możemy mieć jednak wiele obiekcji co do celowości i gospodarności decydentów wydających pieniądze podatników.

Dzisiaj mogliśmy przeczytać, że indeks wskaźników wyprzedzających wzrósł o 0,3 proc. po spadku o 0,4 proc. w listopadzie. Według Conference Board, wzrost indeksu w grudniu to zasługa bardzo dużego wzrostu podaży pieniądza. Cóż jednak z tego, skoro w najbliższych miesiącach nadal spodziewany jest spadek produkcji oraz zatrudnienia – bezrobocie może sięgnąć nawet 9 proc.

Ten wzrost bezrobocia może być szczególnie brzemienny w skutkach. Nie zapominajmy, że blisko 2/3 PKB jest wytwarzane przez popyt wewnętrzny amerykanów. To oni do tej pory wynajmowali mieszkania, kupowali nowe telewizory czy ustawiali się w kolejkach po iPhone’a ;-)

Teraz przejdźmy do sedna sprawy - co przyniesie inwestorom nagły przypływ socjalizmu wypływającego strumieniami z Obamy? Inflację...

Priorytetem dla świadomego inwestora powinno być teraz akumulowanie gotówki i przede wszystkim nie tracenie wypracowanego już kapitału. Jeśli nie jesteśmy pewni danej transakcji giełdowej – odpuśćmy. Nie ma sensu robić nic na siłę – w hossie zarobi każdy głupi :)

Jeśli już chcemy zrobić coś z naszymi pieniędzmi, wpłaćmy je na średniookresową lokatę(ranking znajdziesz na stronach zaprzyjaźnionych blogerów), kupmy obligacje(tutaj trzeba się naprawdę śpieszyć, warto było wejść w niej już w sierpniu), bądź długookresowo w złoto, które przez ostatnie 4 miesiące, pnie się w górę. Trend wydaje się wyraźny, co potwierdzają chociażby takie doniesienia, jak te z bloga DwaGrosze.

Na sam koniec zachęcam do zapoznania się z filmikiem, który bardzo skutecznie rozprawia się z nową polityką ekonomiczną USA.


PS: Przypominam nowym czytelnikom bloga, ze możecie go obserwować po przez kanały RSS. Jeśli klikniecie w pomarańczową ikonkę w prawym górnym rogu, możecie zdecydować się na pobieranie bloga po przez najpopularniejsze czytniki RSS, bądź dostawać informacje o nowym wpisie prosto na maila („Chcę otrzymywać Inwestycje Giełdowe na mój adres e-mail”).

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Bardzo dobry wpis, to co się teraz wyrabia w USA woła o pomstę do nieba.

Podobne posty