wtorek, 20 stycznia 2009

Emerytura

Dla większości młodych ludzi jest to termin bardzo odległy. Ilu studentów myśli o swojej emeryturze?

Czy to źle?

Jak zwykle są plusy dodatnie i ujemne. Warto wyrobić w sobie nawyk oszczędzania już od najmłodszych lat – dzięki temu w znacznym stopniu uprościmy sobie życie. Mimo wszystko dla studenta najważniejszy jest rozwój osobisty.

Ważne są lata zaraz po uzyskaniu papierka, ważne jest abyśmy to my byli właścicielami biznesu i żeby to inni pracowali na nasz biznes a nie odwrotnie.


Przyszła emerytura wyniesie od 40 do 50% naszej ostatniej pensji i będzie to ogromnym szokiem dla większości społeczeństwa. Mimo wszystko, ogólnodostępne statystyki wyraźnie wskazują jak mały odsetek Polaków oszczędza(jak oszczędzać dowiesz się np. tutaj lub tutaj) na swoją emeryturę. Dlaczego tak jest? Na pewno nie da się wszystkiego zrzucić na barki niskich płac.

Po części odpowiedzialny jest tragiczny system prawny o którym pisałem już między innymi tutaj. W większości cywilizowanych państw zachodnich, obywatel odkładający na swoją przyszłość otrzymuje od państwa różnego rodzaju profity czy zwolnienia.

Taka osoba w długoterminowej perspektywie jest dla państwa skarbem – mając większy kapitał na emeryturze w znacznie mniejszym stopniu obciąża wydatki socjalne. Będzie się na pewno lepiej odżywiała, będzie żyła w lepszej kondycji psychofizycznej co zmniejszy ilość wizyt w placówkach publicznej służby zdrowia.

Co więcej taki obywatel na stare lata nie będzie dziadował i narzekał, dając defetystyczny przykład młodemu pokoleniu.

Dlatego chciałem też poprosić was o poparcie pewnej inicjatywy ustawodawczej. Komitet Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej RAZEM do końca kwietnia musi zebrać 100 tys. podpisów aby złożyć do laski marszałkowskiej projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

O co tak naprawdę chodzi? Pomysłodawcy chcą zmobilizować Polaków do samodzielnego oszczędzania na swoją emeryturę. Najefektywniejszym bodźcem do zmobilizowania jest możliwość odpisania kwoty odkładanej na emeryturę od tzw. Podatku PIT. W propozycji ulga wynosi 12 tys. zł co jest sensownym konsensusem pomiędzy nisko i wysoko zarabiającymi warstwami społeczeństwa.

Sam projekt zmiany ustawy możecie znaleźć TUTAJ.
Tutaj natomiast możecie ściągnąć wzór listy na PODPISY.

Listę, niekoniecznie skompletowaną ale pamiętajcie im więcej tym lepiej, należy wysłać na adres:

Komitet Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej RAZEM
Ul. Senatorska 38
00-095 Warszawa

PS: Jeśli się wahacie, zachęcam was do kupna jutrzejszego Pulsu Biznesu w którym problem będzie dokładnie opisany a eksperci wypowiedzą się nad sensownością takiego rozwiązania.
PS2: Też zawsze miałem opory przed akcjami, które wymagają od nas ingerencji(tutaj w formie zebrania podpisów i wysłania ich na nasz koszt) - zróbmy jednak coś dla naszej emerytury :-)

14 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Chętnie poprę tę inicjatywę. Jedno mnie jednak zastanawia. Czy ten komitet, organizatorzy petycji, whoever - nie dorobili się strony internetowej? Ściągać formularze petycji z Rapidshare...

Tobiasz Maliński pisze...

Nie liczyłbym na spektakularny sukces tej akcji. Większość takich inicjatyw obywatelskich jest odrzucana już podczas pierwszego czytania, nawet nie zostaje poddana pod głosowanie.

Cheed pisze...

Vroobelek - Tutaj oraz Tutajmożesz znaleźć nieco informacji. W inicjatywę zaangażował się mocno Puls Biznesu i pliki do ściągnięcia umieścił na swoim serwerze - niestety działa bardzo wolno, dlatego to ja wrzuciłem je na Rapidshare'a ;-)

Tobiasz - to znaczy, że nie warto w ogóle się starać? Po to prawo wyposażyło nas w instytucję jaką jest Inicjatywa Obywatelska aby z niej korzystać. Dużo nas to nie kosztuje a możemy pokazać, czego oczekujemy od naszych zwierzchników w parlamencie. Mimo wszystko zmiany mające za cel zachęcić Polaków do odkładania na emeryturę są od dłuższego czasu jednym z obiektów zainteresowań polityków, dlatego też nie skazywałbym z góry tej inicjatywy na porażkę.

Pozdr.

Anonimowy pisze...

Dlaczego mamy zachęcać obywateli aby oszczędzali na własną emeryturę?

Rozumiem akcję edukacyjną bo jak mówią badania i własne codzienne spostrzeżenia świadomość ekonomiczna obywateli jest niska. Ale i tak żadna akcja edukacyjna nie zastąpi własnego rozumu.

Ci którzy wiedzą że trzeba na emeryturę oszczędzać i tak to robią. Nie potrzeba żadnych zachęt w formie ulg podatkowych.

Poza tym czemu IKE(III filar)? Nie lepiej swój własny IV filar? Wadą IKE jest ryzyko upaństwowienia indywidualnych emerytur :) Polecam poczytać komentarze pod wpisem http://dwagrosze.blogspot.com/2008/10/halloween-dla-emerytw.html

Cheed pisze...

Student: Dwagrosze czytam regularnie :) Widać natomiast, że nie zapoznałeś się z projektem nowelizacji ustawy, bo tam wyraźnie chodzi o tzw. IV filar, czyli inwestujesz środki na emeryturę po przez fundusze inwestycyjne, biura maklerskie a nie IKE.

Wpłacone pieniądze możesz odliczyć od tzw. podatku PIT, jeśli jednak wypłacisz je przed emeryturą to jesteś zobowiązany do zwrotu odliczonego podatku. Taki swoisty parasol podatkowy na ciężkie czasy i jestem pewny, że parlamentarzyści nie przepuszczą ustawy w takim brzmieniu - warto im jednak pokazać, że ludziom zależy na oszczędzaniu na emeryturę, muszą jednak mieć do tego skuteczny bodziec.

Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Moim zdaniem niemożliwe jest aby każdą inwestycję w instytucjach finansowych można było sobie odliczyć. Dlatego trzeba wprowadzić rozdzielenie na inwestycje emerytalne i nieemerytalne poprzez dodatkową umowę dla inwestycji emerytalnych co w efekcie sprowadza się do IKE, dlatego użyłem tego skrótu myślowego.

Natomiast słowo III filar pojawia się w ekspertyzach do tego projektu. Występują w nim porównania opodatkowania obecnego III filaru i tego projektu ustawy, który zostaje nazwany nowym III filarem (czyli nie IV) :)

Oczywiście w projekcie ustawy (dla zmyłki) widnieje ustęp 17 wyjaśniający że odliczenie nie przysługuje posiadaczom IKE. Z tym że dla mnie IKE i ten projekt to to samo :)

Paweł Kata pisze...

Ja niestety nie wierzę ani w skuteczność inicjatyw obywatelskich (choć szczytny cel, nie powiem), ani w emeryturę państwową. Niestety Polska jest krajem, w którym jeżeli się czegoś chce, to trzeba to sobie i swoim bliskim zapewnić we własnym zakresie. I nie mam tu na myśli samej tylko emerytury, ale też opiekę zdrowotną, edukację itp. sprawy. Ja już od roku buduję niezależność finansową - wtedy będę miał wszystkie państwowe, "dające społeczeństwu", instytucje w głębokim poważaniu i jednocześnie będę spał spokojnie.

Cheed pisze...

Student - można i to bardzo prosto, tak jak zapisano w tej ustawie. Odliczasz sam w zeznaniu a organ podatkowy ma Cię prawo kontrolować. W zasadzie lepszej inicjatywy, która ma coś zmienić w emeryturach, w ostatnich miesiącach nie widziałem. Czekam jeszcze na opinię kolegi z zaprzyjaźnionego bloga, eksperta w tych sprawa, który być może rozjaśni sytuację i wyprowadzi z ewentualnego błędu :)

Paweł Kata - i teraz pomyśl sobie, że możesz budować samodzielnie swoją przyszłą emeryturę(tak jak do tej pory), korzystając dodatkowo z możliwości odliczenia od corocznego podatku PIT, kapitału przeznaczonego na dobrowolne zabezpieczenia. Prawda, że brzmi lepiej? No ale rzeczywiście ciężko będzie cokolwiek zmienić - elitę narodu na Wiejskiej w Warszawie mamy jaką mamy, obywatele również bierni... Zachęcam do przemyślenia jeszcze raz swojego stanowiska ;)

Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Tego typu inicjatywy, są potrzebne Polsce i Polakom, jak rozbitkowi woda na pustyni.

W ubiegłym roku ponad 120 tysięcy osób wycofało środki z indywidualnych kont emerytalnych (IKE). Polacy nie oszczędzają na przyszłą emeryturę, bo się im to nie opłaca - czytamy w "Gazecie Prawnej". Z mojego doświadczenia wynika też Każdego dnia widzieliśmy i słyszeliśmy jak lecą na łeb na szyję indeksy giełdowe, ludzie dostawali stan konta z Funduszu Emerytalnego i z trwogą patrzyli jak zmniejszała się wartość ich oszczędności gromadzonych w OFE. Następnie duża liczba osób wycofała środki z IKE...

Obecnie stopa zastąpienia ostatniej pensji emeryturą kształtuje się średnio na poziomie ok. 73%, kiedy dzisiejsi 20-,30-latkowie beda przechodzić na emeryturę (z ZUS i OFE) wyniesie ok. 30-50% (raczej bliżej 30 niż 50%). Teraz wyobraźcie sobie, że dzisiaj zarabiacie 3 tys. zł i od jutra przechodzicie na emeryturę - musicie przeżyć za 1 tys. zł...

Jeżeli nie uświadomimy sobie tego teraz i nie zaczniemy działać dzisiaj - jutro może być za późno.

Tego typu problemy nie dotyczą zresztą tylko nas, okazuje się, iż Amerykanie poszukując pieniędzy na niezbędne wydatki rezygnują z emerytur. Wg raportu Bank of America już prawie jedna piąta obywateli USA wycofała przedwcześnie środki zgromadzone w Funduszach Emerytalnych. O problemach Amerykanów pisać nie trzeba, warto jednak zdawać sprawę z faktu, iż procent ludzi, którzy zaniedbują regularne wpłaty albo nie zaczęli wpłacać w ogóle wynosi aż 62%. Za wycofanie wcześniejsze emerytury płaci się 10% plus podatek dochodowy.

Inicjatywa potrzebna. Inna sprawa, czy coś zmieni? Spróbować trzeba.

Cheed pisze...

Dzięki za bardzo ważną dla mnie opinię.

Pozdrawiam

dylandog pisze...

Warto poprzeć każdą inicjatywę, która pozwoli odebrać państwu trochę naszych pieniędzy, ale zasadniczo to jest to półśrodek, bo reforma powinna być znacznie głębsza. Powinno się zlikwidować ZUS, bo i tak budżet do niego dopłaca, wiec po co utrzymywać tę koszmarną biurokrację? I oczywiście pozwolić tym, którzy chcą oszczędzać na emeryturę, żeby robili to na własny rachunek, a nie kolesi zarządzających.
pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Ja bym wolał raczej nie zamrażać własnych pieniędzy pod karą naliczenia odsetek kapitałowych przy wcześniejszym wyciągnięciu "zablokowanych na emeryturę" pieniędzy (oszczędności). Po co komu robienie sztucznych podziałów? Przecież to są nasze pieniądze tak, czy siak.

Wolałbym, żeby można było w Polsce wprowadzić element angielskiego systemu finansowego - tzw Indywidualne Konto Oszczędnościowe (z ang. ISA), z którego dochody kapitałowe są zwolnione z podatku od zysków kapitałowych.

Składa się on z 2 części - gotówkowej i finansowej.

W ramach gotówkowej części ustalony jest roczny limit wpłat na takie konto (w tym roku ok 3600Ł). Można wtedy włożyć te pieniądze na np.: lokaty bankowe. Co więcej, pieniądze na takim koncie z poprzednich lat unikają podatku od zysków kapitałowych także. Czyli budujemy bazę pod nieoprocentowany Belką kapitał emerytalny.

Jest też możliwość inwestowania w instrumenty finansowe w ramach Finansowego ISA, gdzie roczny limit jest dużo większy. I tak samo jak w przypadku gotówkowej części dochód jest zwolniony z podatku Belki.

Inna sprawa, że często w Anglii ISA lokaty są oprocentowane na poziomie zapewniającym odsetki na poziomie lokat zwykłych pomniejszonych o podatek Belki (czyli banki chamsko konsumują zwolnienie podatkowe przynależne obywatelom). No cóż w każdym systemie są wynaturzenia ale wolałbym, żebym się musiał zmierzyć z takim wynaturzeniem niż wynaturzeniem polskiego systemu emerytalnego.

ranking ofe pisze...

Szkoda tylko że mimo niewielkiej liczby inicjatyw obywatelskich, większość z nich jest ignorowana i nawet nie biorą ich pod głosowanie.

Artur S pisze...

Jeśli Polacy mieliby zacząć sami oszczędzać na emeryturę, to co drugi albo więcej na starość umierała by z głodu. Z drugiej strony obecny stary i niedostosowany system emerytalny nie zapewni dużo więcej, bo jest oparty o kłamstwo, że ktoś odkłada na emeryturę...
https://finansepoludzku.pl/blog-finansowy/

Podobne posty