wtorek, 3 lutego 2009

Bessa pełną parą

Jak w tytule... WIG 20 niemal bez żadnej walki przebił wszystkie wsparcia i wyznaczył nowe dno bessy. W zasadzie nie ma czemu się dziwić – w bessie patrzy się głównie na opory a trzykrotny atak na poziom 2000 punktów nie powiódł się, co wyraźnie wskazuje, że rynek nie ma ochoty rosnąć.


Ostatnio na tak niskim poziomie byliśmy w grudniu 2003 roku, zanegowana więc została już prawie cała hossa. Niestety małe spółki nadal są 3 razy droższe niż na początku poprzedniej hossy – widać więc, że potencjał do spadku nadal jest.

Dodając troszkę humoru, można powiedzieć, że zbliżamy się coraz dynamiczniej do poziomu 1410 a więc bitwy pod Grunwaldem. Nie muszę chyba przypominać wyniku tego starcia... Odbijamy, nie zapomnijcie założyć zbroi :-)

Przyszłość GPW w dużej mierze zależy od nastrojów za oceanem a te są minorowe ale mimo wszystko troszkę lepsze niż w Polsce. S&P500 nadal jest powyżej dołków bessy i prawdziwa panika będzie po przebiciu 750pkt. Obecnie cały czas utrzymujemy się ponad poziomem 800pkt.

Wszystkim inwestorom, polecam wstrzemięźliwość :-) Powtarzam jeszcze raz – jeśli nie jesteście pewni transakcji odpuśćcie, a już na pewno nie wolno zapominać wam o Stop Lossie.

Ciekawa sytuacja zarysowała się również na walutach. Frank przebił dzisiaj zdecydowanie poziom 3zł a Euro i Dolar są blisko historycznych poziomów, odpowiednio 5zł i 4zł. Póki co nic nie wskazuje na uspokojenie tego szalonego rajdu – biada tym, którzy inwestują w struktury walutowe mBanku.

No ale przecież inwestor giełdowy, aby żyć musi zarabiać. Tutaj proponuje skupić się na eliminowaniu zbędnych wydatków i oszczędzaniu tego co możemy. W najbliższym czasie napiszę, co nieco o oszczędzaniu. Dzisiaj przeprowadziłem ciekawą dyskusję na portalu GoldenLine.pl – jakie było moje zdziwienie, gdy „profesjonalni” doradcy finansowi, odpowiadali, że oszczędzanie po 100zł miesięcznie nie ma sensu i lepiej te pieniądze spożytkować na zabawę ;)

Oczywiście takie oszczędzanie nie ma sensu z ich punktu widzenia, bo nie będą mogli wcisnąć nam dochodowego dla nich programu systematycznego oszczędzania... Ja nadal stoję na stanowisku, że lepiej samemu uczyć się posługiwania kapitałem, niż powierzyć pieniądze innym, aby uczyli się nimi zarządzać na nasz koszt.

PS: Zmieniłem kolor reklamy nad tytułem, trochę razi w oczy, ale początek miesiąca daje największe wpływy. Obiecuję, że 15 lutego wszystko wróci do normalności :)

7 komentarzy:

Osiolek pisze...

Spokojnie nie razi - powiedzalbym ze te reklamy jakies ogolnie malo inwazyjne sa ( przynajmniej na firefoxie )

Ciekawa dyskusja - jesli odkladanie nie ma sensu to juz nic nie rozumiem:)

Cheed pisze...

Tam chodziło o to, że odkładanie tak małej kwoty(100zł) w młodym wieku nie ma sensu - lepiej spożytkować to na zabawę.
Ja bym powiedział, że już od najmłodszych lat należy wyrobić w sobie nawyk oszczędzania. A przecież oszczędzanie nie neguje wcale zabawy - nie popadajmy w skrajności i nie bądźmy dusigroszami :)

Pozdr.

Osiolek pisze...

Wiesz ,jakos dziwacznie tak - odkladajac grosze - uzbieralo mi sie 10 tysi przez czas studiow - jakos nie narzekam na " stracone lata przez oszczedzanie "

Nie bylo to strasznym wyrzeczeniem - moze smieszna kwota ale juz na poczatek sie przydaje - wiec takie podejscie troche dziwi. Tym bardziej ze jak czlowiek nie umie odlozyc tych kilku groszy miesiecznie - to i tysiaca nie bedzie umial.

Mozesz wyjasnic czemu RSS pokazuje mi artykuly z pazdziernika , zamiast aktualnych - tak od samego poczatku jak go wlaczylem - moze czegos nie ustawilem?

Cheed pisze...

Z tym RSS to mam problemy od samego początku. U mnie jednak po dodaniu subskrypcji wszystko działa bez zarzutu. Jeśli masz Firefoxa zrób to co ja - skasuj dotychczasową subskrypcję, kliknij w kanał RSS w prawym górnym rogu bloga, następnie Obejrzyj kod XML kanału i powinno wyskoczyć Ci okienko dodania kanału RSS.

Po takiej operacji mam aktualne notki, tylko w odwrotnej kolejności :D

Tobiasz Maliński pisze...

Zanim na WIGu 20 odwróci się trend proponowałbym zainteresować się srebrem. Certyfikaty na srebro kosztują obecnie poniżej 50 zł. Sam zwlekałem z ich zakupem, gdy cena wynosiła 30 zł, bo myślałem że srebro jeszcze potanieje. Obecnie srebro jest w trendzie wzrostowym i jeszcze jest w miarę tanie, dlatego warto się nim zainteresować. Myślę, że to ostatni dzwonek na okazyjne zakupy tego surowca.

Cheed pisze...

Jeśli chodzi o surowce to bardziej rozważam ropę, ewentualnie złoto jeśli oczekujemy długoletniej presji inflacyjnej.
Mam wątpliwości tylko do tego, że surowce zaczynają swój rajd jako ostatnie a więc na względnie duże zyski trzeba będzie poczekać trochę dłużej.

Pozdr.

Zbyszek Papiński pisze...

Witaj,

Właśnie chodzi o nawyk oszczędzania, a nie o kwoty. Jak ktoś zacznie już jako student, to na pewno poradzi sobie w życiu i żadne mu kryzysy nie będą straszne. Rzecz jasna nie chodzi o umartwianie się, lecz o elementarny rozsądek.

Pozdr

Podobne posty