czwartek, 3 czerwca 2010

Podsumowanie maja

Minął dwudziesty trzeci miesiąc mojej działalności w ramach bloga. Za miesiąc będzie kolejna rocznica tego bloga - tym razem druga :) W maju powstało 5 wpisów, od początku funkcjonowania strony 148. Utrzymałem się na rozsądnym poziomie. Oby taka tendencja zachowała się jak najdłużej. Z komentarzami było jak średnio - powstało ich 41. To o 9 więcej niż miesiąc wcześniej. Za aktywność, jak zawszę, serdecznie dziękuję.

1) Podsumowanie kwietnia

2) Amber Gold i lokaty na 10%

3) Debiut PZU

4) BPH TFI - wpis sponsorowany

5) Nowe certyfikaty od Raiffeisen Centrobank

Maj nie był najlepszym miesiącem dla giełdowych inwestorów. Indeks blue chipów stracił w tym czasie blisko 0,8 procent. To wynik zbliżony do tego z zeszłego miesiąca. Z kronikarskiego obowiązku należy odnotować, że to drugi z kolei miesiąc, który kończymy pod kreską. WIG20 jest obecnie na poziomie około 2400 punktów, który stał się magnesem w ciągu kilku ostatnich sesji. Wydaje się jednak, że nie możemy ostatecznie powiedzieć, iż korekta która rozpoczęła się na początku kwietnia, już jest za nami.

Jeśli chodzi o informacje spoza Europy, to nie mieliśmy ich w poprzednim miesiącu zbyt wiele. Amerykańska Rezerwa Federalna doceniła kondycję amerykańskiej gospodarki i podniosła prognozę wzrostu gospodarczego do 3,2-3,7 proc. PKB. Jeśli chodzi o wiadomości z konkretnych spółek, to w ostatnich dniach mocno drożało Apple, które pochwaliło się przekroczeniem bariery dwóch milionów sprzedanych sztuk odtwarzacza iPad. Nadal bardzo mocno traci koncern naftowy BP, któremu mimo włożenia olbrzymiego wysiłku, nadal nie udało się zatamować wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej. Obecne działania dają cień szansy, że problem ten zostanie zażegnany do końca sierpnia.

Z kolei Europa, gorączkowała się przede wszystkim pakietem 750 miliardów euro, które zostały rzucone w celu walki z deprecjacją wspólnej waluty. Na cały mechanizm obronny złożą się nie tylko państwa strefy euro, ale także reszta członków UE oraz MFW. Co ciekawe, do akcji ratunkowej przyłączył się również Europejski Bank Centralny, który obiecał pomoc w wykupie obligacji od zadłużonych państw. Tym samym droga wyznaczona przez FED wydaje się uniwersalna dla całego świata. Niestety, euforii nie starczyło na długo i kolejny krok należał do Niemiec, które zakazały tzw. nagiej krótkiej sprzedaży wybranych aktywów finansowych. Ruch berlińskiego rządu nie był jednak uzgodniony z resztą państw UE, co spotęgowało poczucie chaosu i przyczyniło się do dalszej przeceny akcji. Końcówka miesiąca to już głównie sprawa Hiszpanii, której agencja Fitch obniżyła rating z AAA do AA+ (perspektywa stabilna). Premier Zapatero ostro tnie wydatki, jednak światowe agencje ratingowe czekają głównie na efekty tych działań.

W Polsce mieliśmy natomiast do czynienia z klęską żywiołową, która podtopiła setki gospodarstw domowych. Eksperci już ostrzegają, że odbije się ona po naszych kieszeniach. Nie chodzi tylko o wypłaty odszkodowań, odbudowę zniszczonych wałów i infrastruktury. W ciągu kilku miesięcy wzrosną również ceny produktów rolnych (zbóż, warzyw i owoców), które podniosą poziom inflacji. Może być ona wyższa, niż prognozowano jeszcze kilka tygodni wcześniej. Z danych ekonomicznych, najważniejsze były te podawane przez GUS. Produkt Krajowy Brutto wzrósł w pierwszym kwartale 2010 roku o 3 proc. Wynik był zgodny z prognozami analityków. Naszą gospodarkę nadal chwalą instytucje międzynarodowe, które podniosły prognozy wzrostu gospodarczego na ten rok (KE 2,7 proc. PKB, OECD 3,1 proc. PKB).


Na blogu w maju nie było większych zmian. Widget Adtaily przesunąłem dosyć nisko ze względu na nikłe zainteresowanie (jedna tygodniowa kampania). Nie mam zamiaru reklamować za darmo wielkiego koncernu, który na pewno stać na wykupienie reklamy :) Kolejny miesiąc spada liczba kliknięć, ale nie zamierzam się o nie specjalnie dopraszać. Nie oczekuję na dotacje na konto bankowe. Jeśli natomiast ktoś uważa, że mój blog jest przydatny to kliknie w reklamę, która go zainteresuje. Jeśli nie, to przeczyta i wyjdzie - trudno.

Jak co miesiąc, prezentuję teraz listę trzech blogów, które skierowały największy ruch na moją stronę.

1) Oszczedzanie.net - blog Pawła Katy, mimo mniejszej aktywności, jak zawsze bezkonkurencyjny.

2) Milion z tysiąca - ponownie na drugim miejscu.

3) 10 procent rocznie - po raz pierwszy na liście, prawdopodobnie dzięki kilku komentarzom na blogu :)

Na sam koniec czas najwyższy podsumować ankietę w której mogliście głosować przez cały maj. Pytanie brzmiało: "Czy bankructwo byłoby dobre dla Grecji?". Jej wyniki możecie prześledzić na załączonym poniżej obrazku. Dodam tylko, że blisko 62 procent z was uważa, że państwo nadmiernie zadłużające powinno ponieść tego konsekwencje. Solidaryzacja strat nigdy nie jest dobra, gdyż prędzej czy później, odbija się czkawką. Już teraz gorąco zachęcam do wzięcia udziału w najnowszej ankiecie, którą możecie znaleźć jak zawsze w prawym górnym rogu.


PS: Wydawnictwo Złote Myśli przygotowało specjalną ofertę, dzięki której możesz ściągnąć zupełnie za darmo ebooka "Zarządzanie ryzykiem". Jeśli jesteś zainteresowany, kliknij tutaj.

4 komentarze:

WB3 pisze...

Zadowolony jesteś z usługi Adkontekst? Jesteś chyba pierwszym bloggerem który nie używa Adsense.

Czy jest możliwa wymiana linków? Ja Cię u siebie podlinkowałem.

Anonimowy pisze...

Cheed piszesz sie na Tauron? Ja klikam w reklamy :))

Maciek

Anonimowy pisze...

Ciekawe wyniki ankiety bo 1/4 nie chce bankructwa Grecji. Ciekawe czy oni chca aby Grecja ponosiła odpowedzialnosc? Co do reklam to klikam jak pojawiaja sie ciekawe artykuly :)

Cheed pisze...

@WB3 - co do Adkontekst to polecam mój test http://minwestycje.net/2009/05/adkontekst.html Link również dodałem u siebie :)

@Maciek - dzięki, co do Tauronu to na dniach będzie o nim wpis.

@Anonimowy - taka forma jest chyba optymalna. Jak Ci się podoba artykuł to klikasz, bo Cię to w przeciwieństwie do dotacji nic nie kosztuje.

Pozdr.

Podobne posty