Na akcje zapisują się głównie nowi inwestorzy, którzy dopiero otwierają rachunek. "Zadziałał sukces poprzednich prywatyzacji i poprawa klimatu na rynku pierwotnym. Do tego wielu inwestorów jest przekonanych, że na akcjach giełdy nie można stracić. Efekt tego może być taki, że rekord zapisów z IPO PZU może zostać pobity — uważa Rafał Abratański, wiceprezes IDM SA." Według mnie są to bardziej słupy, czyli członkowie rodziny, którzy mają powiększyć ostateczny przydział akcji doświadczonym inwestorom. Przy tej okazji warto wspomnieć o promocji Alior Banku, który oferuje nawet 15 darmowych akcji dla inwestorów, którzy skutecznie polecą ofertę tegoż biura maklerskiego. Przypomnę, że ich rachunek maklerski (oparty na aplikacji NOL3), zyskał w moim teście wysoką notę. Używam go po dziś dzień...
Co o tak dużym popycie ze strony inwestorów indywidualnych sądzi Ministerstwo Skarbu? Szef tego resortu Aleksander Grad zapewnił, iż nie ma mowy o zwiększeniu puli akcji dostępnych dla "malutkich". Te 30 procent musi wam wystarczyć... "Nie planuję zwiększać tej puli, ponieważ i tak jest już ona bardzo duża. W prospekcie emisyjnym było zapisane 25 proc. i o 5 proc. już tę pulę zwiększyliśmy, więcej nie planujemy". Cóż, wydaje mi się, że nie jest to najszczęśliwsza decyzja (zresztą nie pierwsza!) tego polityka (zarządcą go nie nazwę...). O ile pula dla inwestorów indywidualnych (30 procent) jest standardem, o tyle liczba akcji dostępnych w ofercie na pewno nie jest wystarczająca.
MSP zamierza nadal zachować pakiet kontrolny pozwalający mieć dominujący głos na WZA GPW i odkłada decyzję o dalszej prywatyzacji tej spółki na lata późniejsze. Według mnie, w perspektywie problemów z długiem publicznym (obecnie 736 miliardów złotych), nie możemy z całą stanowczością stwierdzić, iż scenariusz z odsprzedaży dalszych pakietów PGE się nie powtórzy. Przypomnę, iż niespodziewanie w ostatnich tygodniach, MSP sprzedało pakiet 10 procent udziałów w PGE inwestorom instytucjonalnym. Co jest oczywistą oczywistością, sprzedało taniej, niż tysiącom inwestorów indywidualnych w ofercie pierwotnej.
Co więc proponuje zrobić w związku z tym? Należałoby zacząć od pokazania wielkiego fakera całej sitwie polityków, którzy nieudolnie rządzą naszym państwem. Można tu wstawić wszystkich, którzy mają wpływ na ekonomiczny obraz naszej gospodarki - od Grada, przez Pawlaka, aż po Rostowskiego...
Po drugie należy pamiętać, że już 21 listopada będziemy po raz kolejny mogli oddać nasz głos na polityków. Tym razem na szczeblu samorządowym - w gminach, powiatach i województwach. Przed pochopnym poparciem któregoś z kandydatów, proponuję zapoznać się z 10 przykazaniami wyborczymi, sporządzonymi przez Cynika. Gdybyście na liście wyborczej nie mogli znaleźć upragnionego kandydata, zawsze w obwodzie pozostaje Adam Małysz i Lady Gaga :-)
10 komentarzy:
Rzeczywiście nieciekawie, że szykuje się taka redukcja, ale można było się tego spodziewać patrząc na wielkość samej oferty.
Tylko do końca nie wiem, czy wierzyć w te 300 tysięcy chętnych (już nawet pomijając kwestię słupów).
To są szacunki maklerów, którym na pewno bardzo zależy na jak największej liczbie chętnych i jak największej liczbie nowych rachunków.
No i tak nakręcają medialny hype i stwarzają atmosferę "skoro tyle osób się zapisuje, to muszę i ja".
Przede wszystkim zwróć uwagę, skąd się ta liczba 300 tys. wzięła. Goś powiedział "Nie zdziwię się, jeżeli w sumie zapisy złoży 250-300 tys. osób.". Równie dobrze mogliby ogłosić, że chętnych będzie "nawet 576 tys.", informacja jest kompletnie od czapy.
A ile jest takich jak ja, którzy się nie zapisali :)
@Krzysztof Sobolewski - być może, chociaż nawet znajomi z biur maklerskich zapewniają, że zainteresowanie jest duże. 300 tysięcy to liczba, która miała narobić zamieszania - jest medialna. Nawet jeśli będzie 200 tysięcy (o 100 tys. mniej niż wskazują szacunki) to według mnie i tak dużo...
@Krasus - od czapy, ale wszystko zdaje się potwierdzać, że będzie to wysoka liczba. Redukcja zmusi inwestorów chcących zarobić na GPW do dokupienia akcji.
@zniechęcony - trochę ich będzie (w blogosferze niewielu :)). Jest jedna rzecz która może Cię pocieszyć - prawdopodobnie (patrząc na historię), uda Ci się dokupić pakiet akcji GPW taniej, bez mrożenia pieniędzy.
Pozdr.
Mocny tekst i rozbawił mnie :D Na pewno nie będę głosował na przydupasów Rostowskiego...
Po raz kolejny nie pozostaje nic innego jak oddać nieważny głos...
"323 tys. osób zapisało się na akcje GPW
Do przeciętnego Kowalskiego trafi 25 akcji. Jutro Aleksander Grad, minister skarbu, ma ujawnić "rewelacyjne dane" o zainteresowaniu instytucji.
Aleksander Grad ujawnił, że padł rekord w zapisach w transzym inwestorów indywidualnych. Liczba 323 tys. oznacza, że jeśli każdy z drobnych na maksymalną liczbę akcji, stopa redukcji wyniesie 75 proc. Do Kowalskiego trafi więc 25 akcji, które po cenie maksymalnej równej 43 zł warte są 1069 zł.
- Cieszę się, że udało się zmobilizować tylu inwestorów. Jutro rewelacyjne dane jeśli chodzi o instytucje - zapowiada minister."
http://gpwnagpw.pl/2252631,53048,323-tys-osob-zapisalo-sie-na-akcje-gpw
Wcale nie dziwi zainteresowanie ofertą GPW. To pierwsza i zarazem jedyna taka spółka. Nie ma "akcjonariatu pracowniczego" jak molochy PZU, PKO czy KGHM. Nie grozi więc presja sprzedających za każdą cenę. W tej sytuacji można było sprzedać całość drobnym a potem niech grubasy na wyścigi odkupują od małych akcje. Ale wtedy to mali by się używili a nie grubasy a nie o to w pewnych sferach chodzi. Jest więc jak jest.
PS. Też złożyłem zapis na 100 szt.
"Cena emisyjna akcji GPW dla inwestorów instytucjonalnych, do których trafi 70 proc. oferowanych akcji, została ustalona na 46 zł - poinformowała giełda w komunikacie.
Cena emisyjna akcji GPW dla inwestorów indywidualnych została ustalona na 43 zł. Do tej grupy inwestorów trafi 30 proc. oferty.
Ostateczna liczba akcji sprzedawanych w ofercie GPW została ustalona na 26.786.530 sztuk, z czego dla inwestorów indywidualnych przeznaczono 8.035.959 akcji, a dla inwestorów instytucjonalnych 18.750.571 sztuk."
http://gpwnagpw.pl/2252832,59581,instytucjonalni-zaplaca-po-46-zl-za-akcje-gpw
@ Cheed, po co te nerwy, przecież dało się przewidzieć, że redukcja będzie ponad 50%. GPW to za mala spólka by taka masa ludzi mogla kupić po 100 akcji.
Mysle stalo sie najlepiej jak moglo. Ci, ktorzy zlozyli zapis np. na 20 akcji, nie beda mieli redukcji w ogole.
Prześlij komentarz