poniedziałek, 4 października 2010

Podsumowanie września 2010

Minął kolejny miesiąc mojej działalności w ramach bloga. We wrześniu powstały zaledwie 4 wpisy, od początku funkcjonowania strony 170. Niestety nie jest to najlepszy wynik, ale miałem trochę problemów ze zdrowiem, które uniemożliwiły mi aktywne dbanie o bloga. W październiku powinno być już lepiej - planuję powrócić do mojej średniej, a więc nowego wpisu co 5-6 dni. Z komentarzami było podobnie jak z wpisami - powstało ich 26 (połowę tego co miesiąc wcześniej). Mimo wszystko, za aktywność jak zawszę, serdecznie dziękuję. 

1) Podsumowanie sierpnia


2) Zmiany w mBanku na 10te urodziny


3) Absurdy prawa podatkowego


4) Wrześniowe ruchy w portfelu


WIG20, po miesięcznej przerwie, powrócił do wzrostów. Indeks blue chipów zyskał we wrześniu 6,6 proc. To wynik o 11 procent lepszy od tego sprzed miesiąca (-4,38 proc.). Warto dodać, iż na amerykańskiej giełdzie, tegoroczny wrzesień był najlepszym miesiącem od ponad pół wieku (konkretnie od 1939 roku). WIG20 jest obecnie powyżej poziomu 2600 punktów, który udało się sforsować w ostatnich dniach września. Co ważniejsze, udało się również pobić 50 procent zniesienia bessy (poziom 2600 pkt.) oraz kwietniowy szczyt (zarówno intraday jak i w cenach zamknięcia). Oznacza to, iż droga na szczyty jest potencjalnie otwarta przed inwestorami, którzy póki co siedzą na długich pozycjach. Pierwszym sygnałem ostrzegawczym będzie zejście poniżej 2540 punktów, a następnym przebicie okrągłego 2500 punktów. Może to być dobry punkt do ustawienia zleceń obronnych.


Jeśli chodzi o informacje spoza Europy, to nie mieliśmy ich w poprzednim miesiącu zbyt wiele. Amerykańska Rezerwa Federalna po raz kolejny wydała komunikat, który miał na celu uspokoić nastroje na rynku. Mimo, iż póki co powstrzyma się ona od zwiększania zaangażowania w papiery wartościowe (głównie obligacje), to w przyszłości jest gotowa do poluzowania polityki monetarnej. Swoje dwie minuty miał też obecnie urzędujący prezydent Barack Obama, który przedstawił plan naprawy gospodarki. Przewiduje on m.in. kolejne inwestycje w poprawę infrastruktury, ulgi podatkowe dla przedsiębiorców, oraz przedłużenie obecnie obowiązujących obniżek podatków dla najmniej zarabiających. Niestety, na pogorszenie perspektyw tamtejszej gospodarki, wpłynęły odczyty indeksów zaufania konsumentów, m.in. Michgan (spadł z 70 do 66,6 pkt.), czy Conference Board (spadł z 53,2 do 48,5 pkt.).

Z kolei w Europie, poznaliśmy m.in. informacje o stopie bezrobocia eurolandu, która wyniosła w sierpniu 10,1 proc. m/m. Twarde dane, wskazują jednak na spowolnienie ożywienia gospodarczego, co nie najlepiej wróży europejskim bezrobotnym. Produkcja przemysłowa eurolandu pozostała w lipcu bez zmian m/m. Spadły jednak sierpniowe odczyty indeksu PMI dla sektora przemysłowego (do 53,6 z 55,1 pkt), oraz sektora usług (do 53,6 z 55,9 pkt). Pod kontrolą wydaje się inflacja, która wyniosła we wrześniu 1,8 proc. r/r (wstępny odczyt). Komentarze rynkowe mówią, iż Europejski Bank Centralny powstrzyma się od podwyżek stóp procentowych, które mogłyby się rozpocząć dopiero od 2012 roku. 

W Polsce poznaliśmy szereg danych makroekonomicznych, które sytuują nas na wysokim miejscu w światowym peletonie. Produkcja przemysłowa nadal rośnie dynamicznie (o 13,5 proc. w sierpniu r/r), podobnie ma się sprawa z eksportem (o 16 proc. w sierpniu r/r) czy sprzedażą detaliczną (o 6,6 proc. w sierpniu r/r). Niestety, nadal kiepska pozostaje sytuacja naszych finansów publicznych. Deficyt sektora finansów publicznych  liczony  wg  metodologii  ESA'95 w 2010 roku wyniesie ok. 8 proc. PKB. Mimo zapewnień premiera rządu, który dwoi się i troi, aby utwierdzić w nas w przekonaniu "o zielonej Polsce na tle czerwonej Europy", inwestorzy potrafią realnie spojrzeć na kondycję finansową państwa. Efekt? Za nasz dług płacimy więcej, niż wydawałoby się mniej stabilne (bo mniejsze) gospodarki południowych sąsiadów - Czech i Słowacji. Co więcej, prognozy ekonomistów na najbliższe lata zakładają spowolnienie wzrostu gospodarczego. W 2011 roku (według BNP Paribas), PKB wzrośnie już tylko o 2,7 proc.  



Na blogu we wrześniu nie było większych zmian. Na górze, w środkowym panelu, wrzuciłem reklamę banku BPS, w którym można wygrać ponad tysiąc nagród. Widget Adtaily w tym miesiącu trochę przystopował. Do tej pory zebrałem zaledwie 35 złotych, a więc jedną trzecią potrzebną do wypłaty. Zmniejszyłem cenę wyświetlenia  reklamy do 1,99zł za dzień i niżej nie zamierzam schodzić. Trzeba mieć szacunek zarówno do siebie, jak i swojej pracy. Jeśli chodzi o kliknięcia w bannery Adkontekst, to w tym miesiącu, mimo mniejszej ilości nowych wpisów, było z tym nieźle - dzięki. Doceniacie moją pracę i postaram się jakoś za to odpłacić :) 

Trzy blogi, które skierowały do mnie największy ruch:

1) Oszczędzanie

2) Appfunds

3) Harmonogram Milionera

Na sam koniec czas najwyższy podsumować ankietę w której mogliście głosować przez cały wrzesień. Pytanie brzmiało: "Bierzesz udział w programach lojalnościowych typu ClubCard?". Jej wyniki możecie prześledzić na załączonym poniżej obrazku. Dodam tylko, że wyniki nie są jednoznaczne, ale ponad 2/3 z was ma styczność z programami lojalnościowymi. Warto korzystać z możliwości jakie dają, ale nie można dla nich tracić głowy. Już teraz gorąco zachęcam do wzięcia udziału w najnowszej ankiecie, którą możecie znaleźć jak zawsze w prawym górnym rogu.


8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Fajna ta promocja w banku spółdzielczym a konto na pewno za darmo?

harmonogram milionera pisze...

Cieszę się że mój blog http://harmonogrammilionera.blogspot.com/ dał Ci trzecie miejsce jeśli chodzi o największą liczbę odwiedzin. Pozdrawiam

Cheed pisze...

@Anonimowy - konto jest za darmo wyłącznie dla studentów. Z tego co widzę, to życzą sobie jedynie 0,50zł opłaty za kartę debetową. Niestety nie sprawdzałem czy jest obowiązkowa. Pozostałe konta są niestety płatne, dlatego trzeba się wczytać w TPiO.

Pozdr.

Andrzej pisze...

powodzenia w pisaniu postów :)

Anonimowy pisze...

ciekawe czy w tym konkursie bps nie bedzie powtorki z db bo tam to polecieli w kulki. poza tym masz fajne ankiety:))

piotrek

Cheed pisze...

@zniechęcony - dzięki :)

@Anonimowy - mam nadzieję, że nie. Ktoś nad tym na pewno czuwa, tym bardziej, że skala nagród (w porównaniu do DB) jest nieporównywalna.

Pozdr.

a_mike pisze...

Witam i życzę sukcesów w obecnym miesiącu. ;) Nawiązując do reklam adkontekst, mam taki nawyk, że jeśli blog jest dobry, a ten jest - to klikam/szukam interesujących reklam ;) Pewnie wiele osób robi tak samo. Pozdrawiam

Cheed pisze...

a_mike - dzięki, postaram się nie zawieść oczekiwań :)

Pozdr.

Podobne posty