poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Alior Sync - test i opinie

Po kilku tygodniach użytkowania konta Alior Sync pojawiły się w mojej głowie pierwsze przemyślenia. Przypomnę tylko, że zdecydowałem się na jego otwarcie ze względu na kilka cech, które czyni je obecnie jednym z najlepszych rachunków dla kogoś, kto rzadko zagląda do oddziałów stacjonarnych. Słowem wstępu napiszę tylko, że za większość podstawowych czynności nie zapłacimy ani grosza, co z pewnością jest dużym plusem dla większości klientów Alior Sync. I do tego ten CashBack... Zapraszam do lektury...





Otwarcie konta

Jest banalnie proste i całość operacji wykonujemy za pośrednictwem internetu. Wypełnienie wniosku zajmuje dwie-trzy minutki. Mamy do wyboru dwie opcje - tradycyjna już wizyta kuriera, który przeważnie w półbiegu pojawia się w naszym domu bez zapowiedzi, albo co już powoli staje się standardem, otwarcie rachunku za pomocą przelewu weryfikacyjnego z innego banku. Polecam oczywiście drugą opcję - wszystko przebiega bezproblemowo dzięki czemu możemy zaoszczędzić czas. Warunek jest jednak taki, że musimy już posiadać ROR w innym banku. Opcja ta dostępna jest również wyłącznie dla osób pełnoletnich.



System internetowy


Wszyscy szukający informacji o koncie Alior Sync spotkali się zapewne z nieprzychylnymi opiniami na jego temat. A to, że beta, a to że testowanie na żywym organizmie, a to że niedoróbki, a to że nieprzetłumaczone słowa. Wiadomo, Polak za darmo i na już chciałby mieć coś, za co inne banku skubią i to już od dobrych kilku lat. Jestem może jakiś specyficznym rodzajem użytkownika, ale poza ciągle irytującym mnie słowem "Kart" zamiast "Karty" (widoczne na obrazku poniżej) nie zauważyłem żadnych większych niedoróbek. Sam system jest prosty i w miarę czytelny. Ktoś, kto przesiądzie się z Inteligo/Deutsche Banku może dostać oczopląsu, natomiast będzie to tylko chwilowe zagubienie. Trzeba się po prostu przyzwyczaić do nieco cukierkowego wyglądu, wodotrysków (ruchoma skala pokazująca ilość wolnych środków). Wiem też, że niektórzy narzekają na ilość kliknięć, żeby wykonać najprostsze operacje (np. przelew). Myślę, że z czasem jednak umożliwią wyłączenie okienka pozwalającego na np. kategoryzowanie transakcji (jedzenie czy opłaty).




Transakcje


Przelewy z innych banków jak i do innych banków realizowane są bez zastrzeżeń. Nie spotkałem się tutaj z przetrzymywaniem pieniędzy przez bank, na co narzekają niektórzy posiadacze konta w Alior Banku. Przelewy pomiędzy własnymi rachunkami, a także np. rachunkami w Alior Banku (i mamy dzięki temu dostęp do 200 placówek - wpłatomatów) księgowane są online, co na pewno należy ocenić na plus (pozdrawiam posiadaczy konta dbNET). Dużym plusem jest też udostępnienie 10 bezpłatnych przelewów natychmiastowych w miesiącu, co może sprawić, że Alior Sync będzie naszym głównym RORem z którego można błyskawicznie przelewać środki na rachunki celowe w innych bankach (np. rachunek maklerski w BOSiu, spłata karty kredytowej w Citi czy konto oszczędnościowe w BGŻ Optima).





Karta debetowa

Do konta dostajemy wypukłą kartę MasterCard. Design jest całkiem przyjemny i nie powinniśmy się wstydzić pokazując ją w sklepie (porównajcie ją z płaską Visą Electron z Open Online...). Co do obsługi karty, to widzimy ją cały czas po zalogowaniu w systemie. Możemy tam przeglądać historię karty, zmienić limity transakcyjne, PIN do karty czy też podejrzeć blokady środków.. Przy wypłacie pieniędzy z bankomatów (różnych od PKO BP przez BGŻ po Euronet) nie miałem żadnych problemów - wszystko działa sprawnie i jak należy (czytaj karta nie została wciągnięta, nie pobrano prowizji). Przy okazji wakacyjnego wylotu z biurem podróży, chcąc zabezpieczyć się procedurą Chargeback, zapłaciłem za wycieczkę  kartą Synca - biuro bez problemu przyjęło taką płatność, za którą oczywiście otrzymałem 5 procentowy zwrot. To daje temu rachunkowi naprawdę sporą przewagę - nie dość, że nie płacimy nic za konto, to możemy jeszcze zarabiać na naszych zakupach.




Podsumowanie

 Konto w Alior Sync to solidny rachunek, które z czystym sumieniem mogę polecić wszystkim. Nawet jeśli miałoby być to twój drugi czy trzeci ROR - warto skorzystać z możliwości, które daje ten produkt:


  • 0 zł za otwarcie i prowadzenie rachunku
  • 0 zł za wydanie i utrzymanie karty debetowej
  • 0 zł za wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce
  • 0 zł za przelewy internetowe
  • 0 zł za 10 przelewów natychmiastowych w miesiącu
  • 0 zł za wpłaty we wpłatomatach (jeśli nie lubisz tych urządzeń, załóż darmowy ROR w Alior Banku)
  • 5% zwrotu za każdą transakcję internetową (z wyłączeniem transakcji "pozorowanych")
  • Lokata 6 miesięcy na 6,5 procent (do 10 000 zł) 


Na co można narzekać? Chyba jestem już za stary na niektóre nowinki zaoferowane przez bank.

Przelewy na Facebooku mnie nie kręcą.
Wydatków też nie muszę oznaczać do konkretnych kategorii.
Oszczędzać potrafię bez Świnek Skarbonek.
Wersja mobilna aplikacji na starsze Androidy (2,36) mogłaby być trochę bardziej czytelna.
Mogliby poprawić irytująca literówkę na głównej stronie "Kart".

Czy te minus, mogą przysłonić całkiem pokaźną listę plusów? Chyba nie... Taryfę prowizji i opłat znajdziecie tutaj. Wniosek o darmowy rachunek w Alior Sync można złożyć najszybciej i najprościej tutaj.

A co wy myślicie o rachunku w Alior Sync? Testowaliście możliwość otrzymania karty kredytowej zupełnie online? Odkryliście nowe, ciekawe funkcjonalności? Podzielcie się wrażeniami w komentarzach!




14 komentarzy:

Krecik pisze...

Konto w AS ma kilka wad - przede wszystkim koszmar gubienia się w systemie, brak przejrzystości, liczne błędy (korzystam od początku - naprawdę było tego sporo, teraz się uspokoiło). Jednakże największą porażką AS jest przede wszystkim brak jakichkolwiek testów funkcjonalności i użyteczności (albo robione przez totalnych amatorów). Interfejs jest bardzo niewygodny, mnóstwo niepotrzebnych kliknięć, przeładowań, nie tylko wersja na komórki na tym cierpi. Szybkie przelewy 'płacę z AS' są szybkie tylko z nazwy. Nie ma wielu rzeczy w historii rachunków (chociażby wysokości podatku z przychodzącej lokaty z odsetkami, te dane są dostępne tylko w lokacie póki trwa), blokad obciążeń rachunku bankowego ze świecą szukać w kilku miejscach... Nie licząc cukierkowatego wyglądu, człowiek ma wrażenie że z systemem cofnęli się o parę lat a nie skoczyli do przyszłości swoją innowacyjnością.
Podsumowując, ich system transakcyjny wygląda na nieprzemyślany i nieprzetestowany przed wdrożeniem a teraz zbieramy za to cięgi ;)

Krecik pisze...

Z zalet należy wymienić darmowość podstawowych usług (co jednak nie jest jakimś przebojem, mbank i kilka innych banków wprowadziło to jako standard wcześniej) i cashback za płatności online o którym wszędzie trąbią. Przelewy natychmiastowe są dobrą rzeczą dla zapominalskich albo takich którzy szybko potrzebują przelewać pieniądze... Tylko niestety nie działa ze wszystkimi bankami ;/ Mam nadzieję, że rozszerzą to, np. banki spółdzielcze w końcu zrzeszają wielu klientów z mniejszych miejscowości.

Nie wiem czy AS pójdzie drogą starszego brata i po około roku opłaty wprowadzi, to pewnie odstraszy trochę klientów typu ninja.

Anonimowy pisze...

Co do "kart" zamiast "karty": to nie jest żadna literówka. Tam jest po prostu "Idź do kart". Deklinacja się kłania, kolego.
Pozdrawiam.

kry pisze...

W wersji na Androida przy zakładaniu lokaty negocjowanej nie działa możliwość zmiany terminu lokaty na inny niż na jeden dzień. Albo u mnie tylko tak jest...
Poza tym wszystko w miarę ok.

Cheed pisze...

@Krecik - błędy zdarzały się (podobno) na początku - ja bym to zrzucił na garb tego, że w pół roku zbudowano innowacyjny i wirtualny bank niemal od podstaw. Nie ma co porównywać z np. mBankiem, który swój system buduje od X lat.

Inna kwestia to porównywanie mBanku, który funkcjonuje na podstawie efektu skali (co z tego, że wprowadzimy opłaty za karty, a nasze lokaty dają zarobić 4%, skoro mamy X klientów) do banku, który dopiero zdobywa klientów (jego oferta na pewno będzie lepsza, bo to oni muszą się starać).

Ja bym może nie przesadzał z tą krytyką systemu - radzę założyć sobie konto internetowe w klonach Czarneckiego (Open Online, Getin Onlie, Idea Bank) - księgowania z d*** i wiele wkurzających problemów.

Co do wprowadzenia odpłatności - myślę, że w pierwszej kolejności z czasem okroją Cashback. Wprowadzenia dodatkowych opłat bym się nie spodziewał - jest to z idei darmowy internetowy bank, z niskimi kosztami działalności własnej.

@Anonimowy - tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że zamiast mało widocznego "Idź do", powinno być po prostu Karty.

Pozdr.

Anonimowy pisze...

Przesadzacie z krytyka. Jest to swietne konto z darmowym prowadzeniem, darmowymi wyplatami z bankomatow w Polsce i 5% cashback. Szczerze polecam!

blog finansowy pisze...

Strasznie głośno się zrobiło z tym Alior Sync. Jestem aż zaskoczony. Założe tam konto i sam potestuję :)

Cheed pisze...

Załóż bo warto :)

Pozdr.

Anonimowy pisze...

Bank ma wiele wad systemowych. Często się zawiesza, gdy kożystam z przeglądarki Internet Explorer 8. Wg konsultanta przeglondarka ta powinna działać bez błędów. Korzystając z niej często samoistnie wylogowuje mnie nawet w środku wysyłania przelewu.

Jak narazie boję się i trzymam wrazie co konto w mBanku, choć korzystanie z niego nie jest już takie proste, bo wprowadzili wysoką opłatę za kartę kredytową Visa Electron. By jej się pozbyć trzeba przez rok wykonać przykładowo minimum 120 operacji tą kartą.

W Sync plusem i to dużym jest to, że 10 przelewów natychmiastowych jest darmowych oraz darmowe są wypłaty z faktycznie wszystkich bankomatów.

Dużym minusem systemu jest brak możliwości wycofania puszczonego przelewu. W mBanku można to zrobić przed puszczeniem przelewu z banku do innego banku, czyli przed rozpoczęciem najbliższej sesji wychodzącej. Przy pomyłce w Sync muszę skontaktować się z odbiorcą przelewu i ten ewentualnie musi mi oddać pomyloną kwotę. Odda albo i nie...
Powinna być możliwość anulowania przelewu!

Przy dużej ilości przelewów miesięcznie to błędy we wpisaniej kwocie mogą się pojawiać. Ja na szczęście wysyłam niewiele przelewów robionych ręcznie. Korzystam często z automatycznego przelewu "płacę z Alior Sync".

Rewelacją jest usługa Cashback. Mogę dostać zwrot 5% nawet za bilet miesięczny na dojazdy do pracy.

Konto ma kilka wad i kilka przeważających zalet. Mimo wad i tak korzystam z konta, bo stało się tańszą alternatywą mBanku, zwłaszcza przelewy natychmiastowe darmowe i darmowe wszystkie bankomaty niezaleznie jkaiego banku.

Anonimowy pisze...

Poza tym Sync ma nieprzyjazny sytem informacji o opłatach i regulaminach oraz inych dokmentach dot. prowadzonych usług. Szukałam w wyszukiwarce na stronie Alior Sync informacji, gdzie mogę znaleźć usługę Asystent Płatnośći. Znalazłam tą informację dopiero w Google na forum nie związanym z Alior Sync. Jest to nowa funkcjonalność, która powinna być dogłębnie opisana, a ten opis powinien być łatwo dostępny po wpisanu w wyszukiwarce haseł banku hasła "Asystent Płatności"

Po długich poszukiwaniach dotarłam do instrukcji Asystenta, gdzie bank łaskawie zamieścił informację, gdzie w panelu administracyjnym konta znajduje się ta usługa.

Kuba z darmowe-konta.pl pisze...

Według mnie, konta podobne do produktu Alior Sync będą przyszłością osobistych finansów. Wirtualny oddział to po prostu bomba. Nie muszę wychodzić z domu, stać w kolejkach. Poza tym nie zawsze człowiek ma ochotę stać przy okienku i mieć za plecami kolejnych kilku klientów, podsłuchujących co mamy do powiedzenia. Jeśli konta bankowe będą zmierzały w tym kierunku, to ja jestem "ZA".

Emil pisze...

ja osobiście nie miałem okazji otwierania akurat tego konta czy rachunku. Najbardziej zależało mi na rozwiązaniu które dostałem dzięki karcie https://www.igoriacard.com/karta-przedplacona-na-wakacje i mogę teraz płacić w różnych walutach. Super bezpieczne rozwiązanie do płatności bezgotówkowej, dzięki której płacę kartą będąc np. na wakacjach.

Danuta Swarec pisze...

W sumie to jest bardzo dobry pomysł z tymi bezgotówkowymi płatnościami. Ja często również korzystam z https://www.cashbill.pl/platnosci/natychmiastowe gdyż wiem jak bardzo szybkie płatności to są. Dlatego bardzo zależy mi na tym, aby płacić bezpiecznie w internecie.

Izabella Nowotka pisze...

Jakoś nie kojarzę, abym miała kiedykolwiek okazję korzystać z tych rozwiązań. Jestem przekonana, że bardzo fajnie za to sprawdzają się przelewy natychmiastowe http://www.salekonferencyjne.pl/artykul,Przelewy-natychmiastowe-i-platnosci-ratalne-czyli-same-korzysci-i-dla-klienta-i-dla-sprzedawcy,18143.html które moim zdaniem spełniają wszytskie moje wymagania.

Podobne posty