niedziela, 19 grudnia 2010

Czym jest deficyt budżetowy?

W ostatnim czasie, niemal całe społeczeństwo śledzi dyskusje jakie się toczą na temat dalszej reformy systemu emerytalnego. Miałaby ona niejako stanowić podstawę reformy finansów publicznych, które znajdują się łagodnie ujmując w nie najlepszym stanie. Poza kwestiami usprawniać czy demontować dzisiejszy system emerytalny, w oczy rzuciła się jeszcze jedna rzecz – kompletne mieszanie podstawowych pojęć z zakresu finansów publicznych, które utrudniają merytoryczną debatę. Co gorsza, stosunkowo duże ubytki w podstawowej wiedzy o finansach publicznych wykazują również ekonomiści, którzy oceniają przedstawiane pomysły. W dzisiejszym wpisie chciałbym wytłumaczyć czytelnikom, czym jest deficyt budżetowy i jak należy go postrzegać.


Deficyt budżetowy, zgodnie z art. 113 ustawy o finansach publicznych, jest różnicą pomiędzy dochodami a wydatkami budżetu państwa w danym roku budżetowym. W przypadku, gdy dochody są wyższe od wydatków, mamy do czynienia z nadwyżką budżetową. Niestety, jak pokazuje ponad 20 letnia historia niepodległej Polski, taka sytuacja jest czysto teoretyczna. Istotną kwestią jest tutaj podkreślenie, iż chodzi o różnicę pomiędzy dochodami a wydatkami budżetu państwa. Budżet państwa jest planem finansowym obejmującym wszystkie dochody i wydatki państwa w danym roku budżetowym. Tyle teorii…

W rzeczywistości, ustawa budżetowa zawiera w sobie dochody i wydatki budżetu państwa wykorzystywane do zapewnienia wykonania określonych zadań publicznych, ochrony instytucji państwa, utrzymanie ustroju politycznego, zapewnienie rozwoju określonych dziedzin i realizacja określonych przemian w gospodarce. Aby łatwiej sobie było wyobrazić te liczby dodam, że wydatki budżetu państwa stanowią ok. 25 proc. jednorocznego produktu krajowego brutto. 

Wracając jeszcze do samego deficytu budżetowego, warto myśleć o nim jako o pożyczce. Skoro pożyczamy pieniądze, to kiedyś będziemy musieli je zwrócić. Jeśli taka sytuacja jest chroniczna i istnieje kilkadziesiąt lat, nieuchronnie grozi to bankructwem kasy państwowej. Zgodnie z polską konstytucją, NBP ma zakaz finansowania deficytu budżetowego (art. 220 konstytucji).

W związku z tym, coroczny deficyt budżetu państwa jest finansowany przychodami z: emisji obligacji, kredytów, pożyczek, prywatyzacji spółek Skarbu Państwa, kwot pochodzących ze spłat udzielonych kredytów, nadwyżki budżetowej z lat poprzednich, nadwyżki budżetu środków europejskich oraz innych środków.

Aby łatwiej można było ocenić poziom deficytu, poza wartością bezwzględną, mierzy się go w odniesieniu do PKB. Dla uzupełnienia dodam jeszcze, że zgodnie z ustawą budżetową na 2010 r., tegoroczny deficyt ma wynieść 52,2 mld zł, co będzie odpowiadało 3,8 proc. PKB. 


4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Wydatki na system emerytalny to główna pozycja w wydatkach państwa dotacja do emerytów z ZUS,KRUS,MON,MSWiA,MinSpraw,byłych prezydentów,pomostówek, emerytur specjalnych itp. Generalnie Zakłądy emerytalne wiecznie pożyczają z budżetu a budżet min od OFE , którym zwraca tą kasę poprzez ZUS :).

Cheed pisze...

Jest dokładnie tak jak piszesz. Dotacja do FUS i FER to około 51 mld zł z 301 mld zł łącznych wydatków. Do tego dochodzi 47 mld zł subwencji ogólnej dla samorządów i 35 mld zł na obsługę zadłużenia.

Pozdr.

Anonimowy pisze...

A skąd to wiesz?

Maciek

Cheed pisze...

Jeśli nie masz ochoty sięgnąć do ustawy budżetowej i przebijać się przez te dziesiątki/setki stron, to możesz zerknąć do szacunkowych danych o wykonaniu budżetu.

Pozdr.

Podobne posty