poniedziałek, 8 lutego 2010

Jak dobrać właściwą wielkość pozycji?

Gdy wyznaczyłeś sobie cele i na podstawie książki "Bezpieczne strategie inwestycyjne" przystosowałeś jedną ze strategii, musisz nauczyć się otwierać właściwą pozycję na walorach. Powiesz - przecież jest to takie proste... W tym przypadku chodzi jednak o to, aby wybrać pozycję optymalną. Optymalna to taka, która nie wyrzuci Cię szybko z rynku a jednocześnie pozwoli osiągnąć ponadprzeciętne zyski. Nawet w systemie o dodatniej wartości oczekiwanej (patrz punkt 4) ludzie tracą pieniądze, ponieważ nie rozumieją zasad doboru wielkości pozycji.


Zacznijmy od tego, że dobór wielkości pozycji określa, jak dużo możesz zainwestować w jednej transakcji. Aby optymalnie dobrać wielkość pozycji, musisz poznać trzy zmienne.

G – (gotówka) jaką kwotę możesz zaryzykować. Sugeruje się aby to było 1% posiadanego kapitału (z 10 000zł będzie to 100zł), ale myślę że spokojnie możemy powiększyć to do 2%.

R – (ryzyko) jak dużego spadku notowań potrzeba, aby zadziałał Twój stop loss? W moim przypadku ta liczba to około 10%-15%. Jeśli kupiłbym KGHM po 100zł za jedną akcję to mój stop loss byłby ustawiony gdzieś przy 89,90zł (~10% poniżej ceny zakupu).

P – (pozycja) ile akcji chcesz nabyć?

Teraz tworzymy sobie trzy wzory i podstawiamy swoje liczby w zależności od tego co chcemy obliczyć.

1) Gotówka = Ryzyko x Wielkość pozycji

2) Wielkość pozycji = Gotówka / Ryzyko

3) Ryzyko = Gotówka / Wielkość pozycji

Zwróć teraz uwagę, że przyjmując za R ~10%, możesz pozwolić spaść akcjom o 1/10 ceny a i tak stracisz tylko 1-2% swojego całego kapitału. Większość ludzi ryzykuje w swoich transakcjach znacznie więcej, przez co szybko wypadają z rynku. Są też tacy, którzy przez niestosownie zlecenia zabezpieczającego, pozostają „inwestorami długoterminowymi”. Bądź od nich mądrzejszy i zajmij się na poważnie swoimi finansami!

Podsumowując ostatnie wpisy, możesz teraz stworzyć własną strategię inwestowania, która pozwoli Ci zarobić pieniądze. Kluczem do osiągnięcia celu będzie uświadomienie sobie poziomu ryzyka oraz wybór odpowiedniej wielkości pozycji. Pamiętaj, że ryzykowanie więcej niż 2-3 procent portfela, przy jednoczesnym braku stosowania zlecenia typu stop loss może okazać się zabójcze dla Twoich finansów.

PS: pod koniec lutego dostaniecie PIT 8C od waszego Domu Maklerskiego. To on będzie wyznacznikiem waszego systemu inwestycyjnego... Jeśli zanotujecie stratę to będzie to naturalny sygnał aby zmienić swoją strategię inwestycyjną.

8 komentarzy:

mgras pisze...

Witaj,

Fajny wpis. Zapraszam do dzielenia się swoimi pozycjami z innymi inwestorami na gieldowe-emocje.pl :)

pzdr!

Cheed pisze...

Dzieki na pewno zajrze do Ciebie.

Pozdr.

Astakos pisze...

W dziedzinie operowania współczynnikiem R i tworzeniem systemu zarządzania pozycją polecam Secrets of the Masters Trading Game Van Tharpa ;-)

Cheed pisze...

Spróbuję gdzieś ją zdobyć. Dzięki za cynk :)

Pozdr.

Astakos pisze...

Pobierasz ją ze strony van tharpa i po pierwszym uruchomieniu masz wersje testową przez ileśtam dni (7 albo 14). Jak nie znajdziesz to linka gdzies mam.

Cheed pisze...

Spoko w weekend poszukam i na pewno znajdę. Dzięki!

Pozdr.

Ynwestor pisze...

Mnie się wydaje, że zysk w Pit 8c nie jest wyznacznikiem. Trzeba go jeszcze porównać np. z Wig. To, że ktoś odnotował zysk w 2009 r., nie oznacza wcale, że jego strategia jest dobra, bo sytuacja na giełdach sprzyjała zyskom.

Cheed pisze...

Bardziej chodziło mi o to aby wirtualnych zysków nie rozdzielać na różne dobra. Jeśli wykazujemy zysk w PIT8C to znaczy, że osiągamy realny zysk i nie tracimy pieniędzy. Inną sprawą jest procentowy zwrot z inwestycji czy wpływ inflacji.

Pozdr.

Podobne posty