wtorek, 11 grudnia 2012
ETF W20L bez dywidendy
Lyxor, spółka zarządzająca funduszami typu ETF poinformował, że od 2012 roku dywidendy dla najpopularniejszych produktów - ETF na WIG20 i na niemiecki DAX nie będą wypłacane. Przedstawiciele funduszy tłumaczą się naciskami ze strony klientów, które co prawda mają podstawy ekonomiczne, ale raczej nie wpłyną na popularyzację tego typu instrumentów. Co więc stanie się z dywidendą wypłacaną przez spółki zgrupowane np. w WIG20?
"Od 2012 r. dywidendy są reinwestowane automatycznie w fundusz. Automatyczne reinwestowanie dywidend ułatwia zarządzanie inwestycją i porównywanie jej wyników. Na tych zasadach działa już notowany na GPW ETF na DAX". - takie wyjaśnienie padło z ust jednego z przedstawicieli Lyxora.
Skąd taka decyzja? Na pewno wpływ na to miało podpisanie nowej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania pomiędzy Polską a Luksemburgiem. Zgodnie z nią, nawet jeśli dochód jest opodatkowany w Luksemburgu stawką 0 proc., należny podatek trzeba będzie uiścić w Polsce. Dla inwestorów oznacza to koszt, którego do tej pory nie było (patrz Podatek od dywidendy z ETF).
W przytoczonym powyżej komunikacie firma Lyxor przyznaje, że nie jest zadowolona z dotychczasowego rozwoju swoich produktów na rynku polskim. "Firma Lyxor przyznaje, że popyt na fundusze notowane na giełdzie jest niezadowalający, w związku z czym nie będzie wprowadzać nowych produktów na polski rynek." Czy decyzja o zaprzestaniu wypłacania dywidendy spopularyzuje ten instrument? W mojej opinii nie - teraz jeszcze trudniej będzie porównywać wartość samego instrumentu do WIG20. Wydaje mi się również, że będzie to też pierwsza furtka do zwiększenia opłat za zarządzanie (dzisiaj wynoszą ok. 0,5% plus spread), które "zmieszają" się z wyceną jednostki ETF.
Pomimo tych niekorzystnych zmian, nadal uważam jednak, że jest to jeden z lepszych instrumentów inwestycyjnych na naszym rynku, który dzięki niskim kosztom zarządzania, kwestiom rozliczania straty podatkowej i ograniczonemu ryzyku wahań, pozwalają zarabiać nawet mniej doświadczonym inwestorom.
Na pocieszenie zostaje wypłata dywidendy z ETF na S&P500, która nastąpi już 17 grudnia. Środki pieniężne powinny pojawić się na rachunkach maklerskich jeszcze przed świętami.
"Od 2012 r. dywidendy są reinwestowane automatycznie w fundusz. Automatyczne reinwestowanie dywidend ułatwia zarządzanie inwestycją i porównywanie jej wyników. Na tych zasadach działa już notowany na GPW ETF na DAX". - takie wyjaśnienie padło z ust jednego z przedstawicieli Lyxora.
Skąd taka decyzja? Na pewno wpływ na to miało podpisanie nowej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania pomiędzy Polską a Luksemburgiem. Zgodnie z nią, nawet jeśli dochód jest opodatkowany w Luksemburgu stawką 0 proc., należny podatek trzeba będzie uiścić w Polsce. Dla inwestorów oznacza to koszt, którego do tej pory nie było (patrz Podatek od dywidendy z ETF).
W przytoczonym powyżej komunikacie firma Lyxor przyznaje, że nie jest zadowolona z dotychczasowego rozwoju swoich produktów na rynku polskim. "Firma Lyxor przyznaje, że popyt na fundusze notowane na giełdzie jest niezadowalający, w związku z czym nie będzie wprowadzać nowych produktów na polski rynek." Czy decyzja o zaprzestaniu wypłacania dywidendy spopularyzuje ten instrument? W mojej opinii nie - teraz jeszcze trudniej będzie porównywać wartość samego instrumentu do WIG20. Wydaje mi się również, że będzie to też pierwsza furtka do zwiększenia opłat za zarządzanie (dzisiaj wynoszą ok. 0,5% plus spread), które "zmieszają" się z wyceną jednostki ETF.
Pomimo tych niekorzystnych zmian, nadal uważam jednak, że jest to jeden z lepszych instrumentów inwestycyjnych na naszym rynku, który dzięki niskim kosztom zarządzania, kwestiom rozliczania straty podatkowej i ograniczonemu ryzyku wahań, pozwalają zarabiać nawet mniej doświadczonym inwestorom.
Na pocieszenie zostaje wypłata dywidendy z ETF na S&P500, która nastąpi już 17 grudnia. Środki pieniężne powinny pojawić się na rachunkach maklerskich jeszcze przed świętami.
11 komentarzy:
Czy bez dywidendy warto inwestować w ETF-y?
Warto, bo mimo wszystko dywidenda nie zostanie przejedzona. Przy wypłacie dywidendy musielibyśmy od przyszłego roku zapłacić podatek, a tak będzie ona reinwestowana.
Niskie koszty i brak czynnika ludzkiego (jak w TFI) i korzyści podatkowe (możliwość księgowania straty) na pewno przemawiają za tym instrumentem.
Pozdr.
Cheed - wielkie dzięki za tą wypowiedź, bo miałam podobne wątpliwości co użytkownik harmonogram milionera.
Pozdrawiam.
Jak to kupić?
Przez rachunek maklerski, kod ETFW20L.
Pozdr.
A jakiej dynamiki wzrostu spodziewa się Pan w najbliższym kwartale - dwóch?
Ciekawe spojrzenie na temat. Dzięki za podpowiedź!
ETF-y to dobre aktywo do inwestycji
Dla kogo dobre, dla tego dobre - ja na tym jakoś strasznie nie zyskałem...
Może dlatego, że nie dywersyfikoałeś swojego portfela inwestycyjnego - a to podstawa, jeśli ktoś oczekuje zysków:)
Tu się niczego nie dywersyfikuje. WIG20 blado wypadł. Ale w tym roku będzie dobrze!
Prześlij komentarz