Pierwszy kwartał dawno za nami, i niestety nie da się ukryć, że od lutego mamy do czynienia na WIG20 z krótkoterminowym trendem spadkowym. W kwietniu powstały 3 wpisy, od początku funkcjonowania strony 260 (jakby nie było kopalnia wiedzy). Z waszym odzewem było trochę lepiej niż w marcu- powstało w sumie 25 komentarzy (o 12 więcej niż miesiąc wcześniej). Za aktywność na blogu jak zawsze, serdecznie dziękuję.
1) Podsumowanie marca 2012
2) Czy ufać rekomendacjom Biur Maklerskich?
3) Giełdowe ruchy na BGŻ i BOŚ
Na WIG20 pomimo trzymiesięcznego trendu spadkowego, średnioterminowo nadal pozostajemy w dziewięciomiesięcznej konsolidacji (pomiędzy 2100-2400). Powodów do spadków jest wiele - zwalniające Chiny, stagnacja w Europie, przeplatane dane z USA. Mimo wszystko, S&P500 nadal jest tylko 15 proc. od swoich szczytów z 2007 roku. My, z racji na "składnikową" słabość naszego rynku, a także brak większej gotówki krajowych inwestorów (patrz sprawa OFE) szuramy sobie właśnie w takiej dobijającej konsoli.
W zasadzie, nadal pozostaje aktualne, to co pisałem w zeszłym miesiącu. "Patrząc na szybko na wykres widzimy, że nie udało się trwale przebić
poziomu 2400 pkt. i prawdopodobnie czeka nas zjazd, który może zakończyć
się przy barierze 2100 pkt., a więc dołkach z przełomu września i
października, a także połowy grudnia. Do scenariusza wzrostowego będziemy mogli wrócić, jeśli na trwale przebijemy poziom 2400 pkt. Póki co, na to się nie zanosi".
WIG20 1M
WIG20 9M
Na blogu w kwietniu nie było
większych zmian. W AdTaily posucha i śmieciowe kampanie rozliczane
głównie w modelu CPC (za kliknięcie). Plusem jest fakt, iż zbliża
się próg wypłaty. Niestety, środki z AdTaily już są zagospodarowane i
trafią na spłatę karty kredytowej (zakup zasilacza itp.). Niestety nie dobiłem jeszcze do progu wypłaty, i prawdopodobnie całość dochodów z bloga zostanie przelana na mój rachunek oszczędnościowy dopiero w czerwcu. Dla nowych czytelników, przypominam również o
możliwości subskrypcji kanału RSS, bądź otrzymywaniu informacji o nowym wpisie prosto na maila.
Już kilkaset osób korzysta z subskrybcji kanału, co bardzo ułatwia
śledzenie na bieżąco wpisów - szczególnie w momencie, kiedy nowe
artykuły nie ukazują się regularnie.
Na
sam koniec czas najwyższy podsumować ankietę w której mogliście
głosować przez cały kwiecień. Pytanie brzmiało: "Rozliczając PIT38 za 2011 rok zanotowałeś/aś?". Jej wyniki możecie prześledzić na załączonym
poniżej obrazku. Dodam tylko, że większość z was poniosła stratę (podobnie jak WIG20). Może warto zastanowić się nad własnym systemem transakcyjnym i szybciej reagować na sygnały? Pamiętajcie, najprostsze metody często okazują się najlepsze... Jak zawsze zachęcam do udziału w najnowszej ankiecie,
którą możecie znaleźć w prawym górnym roku.
2 komentarze:
Napiszesz cos o kontach oszczednosciowych bo na lokatach juz sie nie oplaca trzymac pieniedzy?
Coś na pewno w niedługiej przyszłości się pojawi :)
Pozdr.
Prześlij komentarz